Miałem tylko jednego szarego Pegasusa, którego dostałem na komunię gdzieś w pierwszej połowie lat 90. Nie pamiętam parametrów, ale to był ten oryginalny z czerwoym logiem. Nie udało mi się go zajechać, tłukłem regularnie przez ładnych kilka lat, aż pod koniec 90 dostaliśmy z brackim PSX. Wtedy moje życie bardzo się zmieniło.
Tłukłem w Medievil, Tekkena III, Street Fightera EX Plus Alpha i Mortal Kombat 4, aż do studiów, dopóki ta konsola nie piardła (niepotrzebnie przerabialiśmy). To były czasy... Później był PS2, XBox, PS3. PS 2 wciąż mam w kilku egzemplarzach, próbuję min. przejść po raz wtóry ukochanego Finala X w oparciu o poradnik, żeby dojebać do 100%.