Autor Wątek: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P  (Przeczytany 349830 razy)

SebaSan1981

  • Gość
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #405 dnia: 31.07.2010, 18:35:09 »
Ja dziś zacząlem grać w Castlevania Symphony Of The Night na PSX (emulator + pad USB) :D Nawet ciekawa gierka.

Nie tylko ciekawa ale wręcz genialna. Ciężko tą grę kupić/znaleźć w wersji Pal na psx'a. Ale co Co powiem to Ci powiem - na pleju gra się o niebo lepiej niż na emu.
Mnie ostatnio bardzo wciągnęła gra Prehistorik Man na snesa:

Pegasusowy BigNose się chowa i pod stołem kwiczy...

Tycior

  • Gość
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #406 dnia: 31.07.2010, 18:57:42 »
Ja dziś zacząlem grać w Castlevania Symphony Of The Night na PSX (emulator + pad USB) :D Nawet ciekawa gierka.

Nie tylko ciekawa ale wręcz genialna. Ciężko tą grę kupić/znaleźć w wersji Pal na psx'a. Ale co Co powiem to Ci powiem - na pleju gra się o niebo lepiej niż na emu.

A ,że lepiej to na pewno :D Ja wiem o tym,ale niestety brak funduszy i ogólnej chęci do kupna ^^ Emulator wystarczy,aby zaspokoić moje potrzeby co do PlayStation :P Tym bardziej,że mam pada nie musze na klawie pykać :)

Groove Adventure Rave - Yukyu no Kizuna. Gra action RPG wydana na PlayStation przez Konami w 2002 roku, jedynie w Japonii. Rarytas xD właśnie odpaliłem ,ale język Japoński :/
« Ostatnia zmiana: 31.07.2010, 19:43:20 wysłana przez Tycior »

Mcin

  • Twój Moderator
  • Moderator Globalny
  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 2922
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #407 dnia: 01.08.2010, 21:20:08 »
Czuję się większym hardkorem od was. Prawdziwe hardkory nie cieszą się, że przeszli grę, w której zasady są jasne, nie grają w rzeczy proste. A ja tłukę w Supreme Rulera 2020, który jest makabrycznie złożony, nieobjaśniony w tutorialu i choć rozumiem, co się dzieję, to nie wiem, jak reagować... ale się uczę. Powoli, systematycznie, łopatologicznie wręcz poznaje mechanizmy i powiązania w czymś, co bez ogródek nazwać mogę najtrudniejszą i wymagającą najwięcej wielopłaszczyznowego myślenia grze, jaka powstała. Już nawet udało mi się sprawić, że zadowolenie ludu z moich działań wzrosło o ponad procent, nie akceptuje wszystkich ofert zagranicznych i ministerialnych, coraz lepiej radzę sobie nieprzejrzystym interfejsem. Jak kandydat mojego stanu wygra wybory i pod jego rządami USA znowu się zjednoczy, zapisze się do mensy.

sordan

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 138
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #408 dnia: 01.08.2010, 21:33:38 »
Mitsume ga tooru, zwany tez Three eyes boy peknal :) Bardzo fajna gra z dobra grafika, jednak ciut za krotka.


« Ostatnia zmiana: 01.08.2010, 21:35:09 wysłana przez sordan »

Tycior

  • Gość
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #409 dnia: 02.08.2010, 09:42:01 »
Czuję się większym hardkorem od was. Prawdziwe hardkory nie cieszą się, że przeszli grę, w której zasady są jasne, nie grają w rzeczy proste.

Pograj se w Harvest Moon : Back The Nature :D Od wczoraj w to gram i zasad nie ogarnąłem JESZCZE :P Niby prosta gra na PSX o farmie a jednak... Pod względem fabularnym gra Harvest Moon jest na szczęście dużo lepsza niż fabuła wprowadzająca nas do gry. Każda postać ma przynajmniej kilkadziesiąt bardzo rozbudowanych zdań, które przekazuje nam na co dzień. W których bohater ma częstokroć dużą możliwość wpłynięcia na swoje losy. Dla przykładu w jednej ze scenek możemy przegrać grę wybierając złą odpowiedź. Natomiast w BTN niedoinformowanie jednego z mieszkańców o pracy sezonowej w winiarni kończy się jego wyjazdem i niemożliwością ukończenia gry w 100%. To dopiero hardcore :D

MaarioS

  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 1508
  • Famicom, SNES & N64 fan
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #410 dnia: 02.08.2010, 15:39:26 »
WOW!! Tego to się nawet nie spodziewałem. Przed chwilą właśnie prawie udało mi się ubić Raf world/Journey to Silius ale niestety zostałem rozklepany przy ostatnim bossie.... No cóż. Tym razem nie pomogłem chłopakowi Jay'owi zrewanżować się nad obcą inwazją robotów za śmierć jego ojca, ale mam nadzieję, że już następnym razem mi się tego uda dokonać ;) .

VerminatorX

  • Mroczny Kombajnista
  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 245
  • Jestem Spamistą.
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #411 dnia: 02.08.2010, 21:52:57 »
SebaSan1981 - nazwa tematu nie każe nam pisać tylko o tym, w co NES`owego graliśmy ;)

Ja ostatnio zostałem pochłonięty serią Megaman X - obecnie kończę część czwartą X`em.

Zelas12

  • Fan Famicoma i Castlevani!!
  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 327
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #412 dnia: 02.08.2010, 22:25:49 »
Seba napewno bierze to pod uwagę :)
Ja natomiast mam zajawkę na Tsubase 2 na Fami,musze dojść znowu do końca!
Tak wogóle Zelas klepie teraz grę Overboard słyszał ktoś?
Gra o super stateczku :)

kunkwat

  • Gość
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #413 dnia: 03.08.2010, 19:25:00 »
A ja grałem dziś w Batlefield 2 modern combat na ps2 . gierka wymiata i jak na 2005 rok grafika jest cudowna

Hendan

  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 460
  • I LOVE NINTENDO ^^
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #414 dnia: 04.08.2010, 21:55:05 »
Wysłany przez: Zelas12
Cytuj
Tak wogóle Zelas klepie teraz grę Overboard słyszał ktoś?

Zelas jeśli to ta gra na PSX co się pływało okrętem ala Piraci z Karaibów w takt zgrabnej muzyczki na cymbałko-podobnych instrumentach to ja słyszałem hehe :P

A ja ostatnie trzepie w Dr Mario :D gra przyjemna dla oka i ucha i o wiele bardziej wciągająca od Tetrisa :) na screenie mój wczorajszy wynik :P może nie jakiś wyrąbany ale trzymałem się dzielnie do tego 6 levelu :D

Zelas12

  • Fan Famicoma i Castlevani!!
  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 327
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #415 dnia: 05.08.2010, 21:19:42 »
Tak dokładnie to ta gra :)
Poza nią gram sobie jeszcze w Contre :)

MaarioS

  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 1508
  • Famicom, SNES & N64 fan
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #416 dnia: 05.08.2010, 23:29:55 »
YEAH!! Nareszcie Raf world/Journey to Silius już zostało zaliczone przeze mnie :)


sordan

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 138
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #417 dnia: 06.08.2010, 13:38:38 »
Ah nie ma to jak szybka partyjka z rana w Polnoc & Poludnie :)


SebaSan1981

  • Gość
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #418 dnia: 06.08.2010, 19:20:33 »
Tak wogóle Zelas klepie teraz grę Overboard słyszał ktoś?
Gra o super stateczku :)

Overboard?? Genialna gierka, mam ją na szaraka. Na początku dość łatwa ale drugi świat (tropiki palmy itp) zaczyna już dawać w kość. Poziom trudności jest bardzo wysoki ale na szczęście nie jest to gra która wkurza po utracie życia.

Co do Prehistorik Man na snesa to przeszedłem ją kiedyś całą na emulatorze. Jest momentami piekielnie trudna (zwłaszcza poziom z wybuchającym wulkanem i wspinaczka wewnątrz drzewa gdy u dołu podnosi się ogień). Dziś nareszcie zdobyłem carta na snesa i będe ten tytuł próbował przejść na konsoli. Jestem odważny stwierdzić że jej poziom trudności (grając na konsoli) jest większy nawet niż w Battletoads - zwłaszcza gdy się przechodzi zbierając bonusy na poziomie 60-100%.
__________________________________
Czuję się większym hardkorem od was. Prawdziwe hardkory nie cieszą się, że przeszli grę, w której zasady są jasne, nie grają w rzeczy proste.

Phew..wielkie mi coś. Mcinie - możesz sobie być hardkorem, mi to dynda bo gram dla przyjemności a nie dla pokazania "jaki to jestem dobry". I szczerze mówiąc to poza grami rpg/j-rpg wolę pograć w prostsze gry takie jak wspominany Prehistorik Man, ale prostsze zamysłem a w przejściu jednakowo trudne.
__________________________________
YEAH!! Nareszcie Raf world/Journey to Silius już zostało zaliczone przeze mnie :)

No stary!! Pogratulować pozostało bo nie wiem czy miałbym tyle zacięcia żeby tą świetną grę ukończyć..

Mcin

  • Twój Moderator
  • Moderator Globalny
  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 2922
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #419 dnia: 06.08.2010, 21:36:24 »
Doceniłbyś, jakbyś zobaczył ta grę na oczy :P Po prostu gdy zobaczyłem SR 2020 pierwszy raz doznałem szoku, wyłączyłem i zaszyłem w sobie. Ale założyłem, że nauczę się w to grać, i sukcesywnie, dzień po dniu, poznaję kolejne aspekty. Dziś ustabilizowałem zapasy ropy w swojej republice Waszyngtonu. I jestem dumny :D
Po prostu lubię też grać w gry, które wymagają zdecydowanie bardziej pomyślunku niż refleksu, totalne mózgotrzepy ;)