Jako ze Dziadek wpisal sie tutaj to ja tez nie bede zakladal nowego tematu.
Niedlugo wyjazd robie do rodziny (pijemy zamiejscowo...barszcz...) a wiec nie bede mial juz okazji...
Renifer Rudolf już grzeje kopyta,
Mikołaj w pośpiechu prezenty chwyta,
niech wszystkie smutki wnet pójdą w kąt
- ja dziś Wam życzę Wesołych Świąt!
Ok byl wierszyk to cos od siebie... Milej atmosfery przy rodzinnym stole ( wiemy ze czasem nawet w swieta rodzinka sie gryzie :/ ) Duzych brzuchow (ja tylko na wyzerke czekam
) Wypasnych prezentow ( ale pamietajcie ze nawet z 10 z rzedu skarpet od Babci tez sie trzeba cieszyc ) i takiej hm... atmosfery milosci, rodzinnego ciepla, ciezko mi to opisac ale ja na cos takiego czekam, zawsze jak widze moje babcie to takie wzruszenie mnie ogarnia, wam tez tego zycze. Dla osob wierzacych uniesien religijnych ( ja sam jestem totalnym antyklerykalem i kosciola nie znosze, ale na pasterke pojde bo w tym kosciele spiewa kobieta o przepieknym glosie, zawsze jak zapodaje Cicha Noc to mi sie na placz zbiera, pieknie mnie to wzrusza)
Kierowcy nie po kielonku i nie za szybko!!!
Wszystkiego naj misiaki