Recenzja PEGASUSA IQ-502 - Top Secret z lat 90'

[AdamStar]

Przeglądając stare numery nieistniejącego już czasopisma o grach i konsolach Top Secret natknąłem się na ciekawą prezentację nowego Pegasus, tj. modelu IQ-502. Prezentację możemy znaleźć w 32 numerze z listopada 1994 roku. Autor głównie porównuje różnice w odniesieniu do poprzedniego modelu MT-777DX oraz podaje szczegółowe dane techniczne konsoli. Zapraszam do lektury, warto tym bardziej że jest artykuł z lat świetności Pegasusa  

[Tycior]

Hmm... Bardzo ciekawe Lubię takie ciekawostki,recenzje z dawnych lat ,kiedy to nie porównuje się z nowszymi sprzętami

[Mcin]

A dużo masz tych Top Secretów? Chyba nas nikt nie zamknie za piractwo, jakbyś skany udostępnił

[AdamStar]

Brakuje mi tylko numerów 15, 16, 17 i 21. Resztę mam, ale skanować całości nie mam za bardzo czasu.

[Tycior]

Ale chociaż te o Pegasusie i grach na niego

[AdamStar]

Ale chociaż te o Pegasusie i grach na niego

Już mnie macie Mam zamiar to zrobić i to zrobię. Trochę krucho z czasem u mnie, ale na pewno je zamieszczę.

[Martin]

Fatalna ta recenzja, gdybyś się Adam przeniósł teraz do tych lat 90-tych, to ze swoimi prezentacjami wygryzłbyś każdego redaktora. Nie dziwię się, że teraz dopiero poznajemy tak naprawdę różne gry, ciekawostki itd. dotyczące konsol, skoro wtedy nawet w konsolowych pismach panowała taka ogromna niewiedza i żenujący poziom recenzji.
Adam - za ten skan ogromny plus! Czekamy na więcej!

[Hendan]

Racja recenzja taka se ''w obudowie nie ma już wycięć na joypady, bo kto je tam w ogóle wkładał?'' ja wkładałem i do dzisiaj to robię bo po co mają się walać pady, nie czaję o co gościowi chodzi to samo przy tekście o wkładaniu cartów odwrotnie.. nie wiem kto wkłada je odwrotnie, może koleś zapomniał dopisać ''po pijaku'', takimi tekstami obrażał czytelników, bo przecież każdy kto to czytał na pewno miał więcej jak 5 lat..Pod spodem tekst o Battletoads & Double Dragon, tego już w ogóle nie rozumie..koleś napisał na podstawie jakiś plotek, że nie warto w to grać bo ''podobno'' nic ciekawego, rozgrywka jest nielogiczna a w tytule nie ma ''&''... a mnie się wydawało, że to jedna z lepszych gier.. masakra, ogólnie cały ten tekst na stronie pisany jakby na siłę w pospiechu, w każdym razie dzięki za wstawkę Adamstar i również czekam na więcej

[Mati]

Rzeczywiście recka dziwna. Dzięki Tycior za reckę w postaci textu, dzięki tobie mogłem ją przeczytać. Najbardziej śmieszy mnie' kasetka'
Cóż, to pisał jakiś mało zorientowany gracz. Gdyby reaktywować te czasopisma z konsolami, to nasz forumowy spec Adamstar byłby do tego po prostu najlepszy ;]

[Martin]

Adam - oczywiście prosimy tego typu "badziewnych recenzji" w extra klimacie jak najwięcej - to idealnie opisuje tamte lata 90-te. Aż się człowiekowi płakać chce, jak się przypomina te piękne czasy niewiedzy niczego i samego feelingu z grania.. :cry: Te szklaną ladę w Trytonie wyłożoną katridżami (widziałem ją rok temu, stoi pusta...), te momenty jak się czekało aż Tata przywiezie wymieniony katridż, to podniecenie gdy czasem samemu z nim udało się podjechać do Trytona czy na giełdę Bema żeby coś wymienić.

[AdamStar]

Macie racje chłopaki, pomimo że recenzja jest napisana z pewnym marginesem do stanu faktycznego to bardzo miło czyta się takie archiwalne teksty. Pozwalają one trochę bardziej porwać czytelnika w tamten magiczny klimat kiedy panował Pegasus 

[nox]

W aukcji Martina, gdzie sprzedaje Pegasusy jest napisane, że on jest ze złotą 4, tak jak niegdyś. Natomiat tutaj jest napisane, że do tej konsoli nie było dołączanych kartów. Zatem pytanie : kto się myli?

[Mcin]

Różne wydania, misiu

[nox]

Faktycznie! Teraz sobie przypomniałem, że ten w gazecie jest raczej ver1, a Martin sprzedaje ver3.

[Roben]

Sory Za odkopanie ale mam Pytanko. Czy SNES był dostępny w Tamtych Latach w Polsce?