Przesunąłem, serialowe tematy do działu tego jak najbardziej pasują
Kubuś Puchatek, król wieczorynek, Garfield jeszcze do niedawna. Czasem na Pulsie Toma i Jerryego i stare, polskie bajki. Raz natrafiłem na jakąś psychodelię, gdzie żyrafa z gałganków, jakiś hipcio i jeszcze jeden zwierzaczek połączyli się razem niczym Megazord i nadmuchali zły dzbanek, który poleciał, pękł i zrobił się dobry, zrobił im nową jabłonkę
jak to kiedyś wyczaję, to nagram da dysk odtwarzacza na 100 %