aa tam używana cyfrówka za 50 zł z allegro z dobrym obiektywem i rozdzielczością 2Mpix albo więcej będzie lepsza od każdego aparatu z komórki. bo liczy się szkło i ogólna jakość matrycy, a ilość pikseli to marketingowy hak na niewtajemniczonych. łatwiej w reklamie powiedzieć "aparat 12 mpix" niż podawać parametry obiektywu, których 99% oglądających nie zrozumie. a tak się składa że w komórkach mieści się tylko miniaturowy plastikowy obiektyw i matryca o małych wymiarach fizycznych z megapikselami upchanymi niewiadomopoco.