Ojciec pocinał w Road fighter, Excite bike, szczególnie lubił budować trasy, w Wild gun mana, w Galagę.
Matka w Excite bike tylko.
Siostry to Tetrisy i Mariany, właściwie to tylko Smb, też w Antarctic adventures, a jedna to mi pomagała rozpracować Batman Flash, w sumie to dochodziłem do ostatniego bossa, w sumie to przedostatniego a ona go pokonywała i ostatniego też. Teraz to starszy jak widzi, że pocinam w gierki na emu to tylko text 21 lat i grasz w te gierki oj chłopie. A ja to chrzanię hehe.
Edit.
Starszy to jeszcze lubiał pocinać w kaczki, oj w tym to naprawdę dobry był, jeszcze w Lunal balla i Side pocket grał. Układanki z klocków też czasem odpalał.