Wasze Perełki-Czyli rzadko spotykane lub wasze cenne cartridge

[SebaSan1981]

Świetny ten kartridż, oryginalne nalepki z ceną, naklejkowa reklama firmy. Sentymentalnie kartridżyk bezcenny. Mam jeden podobny z grą Jackal w takim starym wydaniu właśnie. No i nie muszę chyba mówić że tym większą ma dla mnie wartość bo jest moim pierwszym cartem na Pegazuz wogóle. Jak się zbiorę to pstryknę zdjęcie bo zabrałem go ze sobą nawet do Anglii

Wiedziałem, że mogę liczyć na grono szyderców.

Oj tam oj tam, lubię się czasami droczyć z ludźmi i bywam wredny/uszczypliwy heh. Ale to tylko ironia, nic na poważnie. Sam przecież mam kolekcję (nie tak ogromną jak wasze co prawda) kartridżyków, wśród których znajdzie się kilka smakowitych kąsków. Gdzieś je kiedyś zapodawałem na forum ale doszło kilka nowych od tamtych czasów. Na galerii emunyz jednak robić tego nie zamierzam.

Wracając do tematu kolekcjonowania to brakuje mi wśród moich okazów Fantastic Adventures of Dizzy (blue) w boxie z mapką i manualem. Jakby ktoś miał na sprzedaz to chętnie zakupię.

[Mcin]

Co do Little Ninja Brothers, ciekawostka - przyjaciel mój ma tę grę w wersji Famicom. Co ciekawe, nigdy nie bawił się w żadne kolekcjonerki, jest to cart zakupiony w Polsce gdzieś w warunkach bazarowych jeszcze w XX wieku. Dopiero jak się zacząłem tym interesować uświadomiłem mu, że to jest bardziej oryginał od reszty jego kolekcji

[Martin]

Zdarza się, zdarza, że ktoś kto nie kolekcjonuje ma w swoich zbiorach gry których pozazdrościłby nie jeden łowca. Mój ziomuś z pracy ma jedną piękną perełkę, chociaż nie grał od lat i nie kolekcjonuje.

Dostał od kogoś propozycję 600 zł za nią i powiedział - nie - dziękuje, pieniądze zawsze jakoś się zarobi, a tej gry mogę już nie trafić.

Mcin - jesteś pewny, że to jest cart Famicomowy? Na przykładzie mojego ostatniego znaleziska - niektóre wyglądają bardzo podobnie do oryginałów, mają ten sam klasyczny Fami box a piraci nie pierdzielili się nawet z usuwaniem logosów producenta.

[chager01]

Masz w 100% rację, udało mi się trochę tego uzbierać, ale posiadanie wszystkich gier BIC czy numerowanych hacków Mario to jest

Mógłbyś zarzucić zdjęcie takiego numerowanego hacka Mario??

[Martin]

Na przykład te dwa:



Na stronie http://pegasus.martinpn.pl/ masz wszystkie jakie na ten moment posiadam.

[matizc]

Martin jak mogłeś nie znac Wing od Madoola ;P ?

PS. do mnie też idzie w wersji bootleg także będą dwa ;P

[Martin]

No nie znałem. Widziałem właśnie, że ze Spazzem macie oryginały. Gierka trafiła mi się przypadkiem.

[Pinks]

Ja dziś "wyżydziłem" od kolegi


Oraz SP-60, dziwne kolory na nim ale działa już patrze za modyfikacjami do niego

[Twin]

[SebaSan1981]

Dojebawszy?? Matizc.. masz takie jak poniżej??



Nie pamiętam czy zapodawałem foty Famicomowych Kunio Kunów co je sobie sprowadziłem z Japonii poprzez ebay. Moje osobiste rarytaski w pudełeczkach, folii i z książeczkami.

Jako że w czerwcu wybieram się do samolotem na azjatycki trip (do Hongkongu i nie tylko) to może uda mi się upolować jakieś stare retro carty. Miejmy nadzieję że uda mi się znaleźć małe co nieco

[Amaroute]

Hej. Jeszcze nie dotarłem na święta do domu, więc nie mogę pokazać swojej pełnej kolekcji, ale jedynie to, co przyszło mi ostatnio przez te kilka tygodni na drugi adres. Wstawiam więc rarytaski z wygranych aukcji z tego i poprzedniego miesiąca. Niestety, jak to ktoś już w innym wątku sam stwierdził: nastały trudne czasy, kiedy to o wielkości kolekcji będzie decydowała zasobność portfela. Cóż. Ja płakać nie będę. Przechodzimy do cartów wraz z "cenami promocyjnymi" z batalii allegro:

Oto, co sprzątnąłem allegrowiczom sprzed nosa:



Big Nose Freaks Out = 535 zł
Fantastic Adventures Of Dizzy = 222 zł
Quattro 4 Arcade  = 314 zł
Golden 5 = 416 zł
__________________
Suma: 1487,00 zł

Widzicie tam też Videomotion - ale nie licytowałem tego, to mój karcik sentymentalny. Dostałem go razem z Famicomem przy zakupie jeszcze w latach 90tych. Gdybym wiedział, ile byłby dziś warty, nigdy nie wyrzucałbym w dzieciństwie pudełka po karcie. W tle dla kolorystyki, kompozycji, ładu i składu jakieś tam badziewiaste, mało znaczące (jak to sami określacie - a neologizm ów bardzo mi przypadł do gustu) bazarówki. Jak widzicie traktuje swoje kolekcje bardzo poważnie, dlatego też fotografuje je z namaszczeniem i pietyzmem. Postaram się wrzucić potem też inne kolekcje, bo carty nie stanowią mojego głównego targetu. Stare pudełkowe gry PC i c64 są dla mnie priorytetem. Tak przy okazji... wiecie, że obecnie taka Giana Sisters (wydanie c64 w boxie) kosztuje na ebayu 2 682,00 dolarów (czyli 10 194,29 zł)? I co powiecie na takie "niedorzeczne aukcje"? Jestem przyzwyczajony...

[Jedrek85]

Oto, co sprzątnąłem allegrowiczom sprzed nosa:



Big Nose Freaks Out = 535 zł
Fantastic Adventures Of Dizzy = 222 zł
Quattro 4 Arcade  = 314 zł
Golden 5 = 416 zł
__________________
Suma: 1487,00 zł

Teraz pytanie. Kolekcjonujesz dla własnej przyjemności czy zaspokojenia własnego ego chwaląc się wszem i wobec ile wydałeś? W którejś z Twoich wypowiedzi czytałem, że nikt nie ma szans na wygranie aukcji, w której zamierzasz licytować. Otóż jest na tym forum kilka osób, dla których wydanie takiej kwoty również nie sprawi trudności w utrzymaniu płynności finansowej.

Nie zmienia to jednak faktu, że miło popatrzeć na taki zestaw i pogratulować, szkoda tylko, że box ze złotej 5 nie jest w stanie adekwatnym do uiszczonej na jego poczet kwoty.

[Amaroute]

Nie wiem czemu robić z cen takie tajemnice - myślałem, że forumowicze będą zainteresowani zjawiskiem cen retro, które poszły w górę. Mnie zawsze interesuje, ze ile poszedł dany cart z czyjejś kolekcji. Ot co. Golden 5 kosztowało tyle przez fakt całości kompletu (obie książki), ale pomimo uszkodzenia opakowania, sądzę, że jak nie dziś to jutro poszłoby za jeszcze więcej. Wystarczy zaobserwować inne aukcje.

[waters11]

Za 4 przeplaciles solidnie.

[chager01]

Golden 5 kosztowało tyle przez fakt całości kompletu (obie książki), ale pomimo uszkodzenia opakowania, sądzę, że jak nie dziś to jutro poszłoby za jeszcze więcej. Wystarczy zaobserwować inne aukcje.

Ja niedawno kupiłem Złotą 5 za 300 zł, zestaw kompletny, pudełko nie zniszczone. jedynie do czego można się przyczepić, ty tylna etykieta kartridża jest lekko starta. Mimo wszystko wydaje mi się że te 300 zł to trochę za dużo, a ty wydałeś ponad 400 zł...