Witam wszystkich.
Od paru dni mam retro konsolkę, i szukam gry z dzieciństwa (mam ją przed oczami

).
Chodziło się po ścieżkach (chyba leśne).
Walczyło nożem, głównie z wyskakującymi na ciebie wężami.
Czasem trzeba przeskakiwać kupkę łajna, bo traciło się życie.
Szło się w prawo, ale czasem były ścieżki do skrętu, i tam pojawiała się nowa plansza.
Proszę o pomoc, jak przypomnę sobie więcej szczegółów to dam znać.
Pozdrawiam