Jakie wg was sa najlepsze antywiry? Jakich uzywacie, badz uzywaliscie wczesniej?
Pierwszy raz jak dostalem kompa, to mialem Nortona 2003, nie jest zly, ale mial shizowe momenty, ale nienarzekalem.
Pozniej uzywalem najbardziej wg mnie shitowatego programu jakim byl Avast, bo niedosc, ze udawal, ze usuwal wiry, to jeszcze dawal falszywe alarmy, czasem udalo sie jednak mu cos zdzialac.
Potem powrocilem do Nortona, a od polowy 2006 r uzywam Noda32 i do dzis programik niezamula, usuwa wszystko, chroni swietnie mojego kompa, wiec dla mnie to najlepszy antywir, lepszego nie ma.
A u nas w szkole byl Kaspersky, moim zdanie dobry program, tylko denerwowala mnie ta swinia kwiiii xDDD.
A jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Aha, co do Noda, to jak moj starszy nasciagal jakichs gowien, to wdarlo mi sie 60 trojanow i oczywiscie Nodzik wszystkie pousuwal bez problemow, pozatym mowie, zadnych zastrzezen, aktualizuje sie automatycznie, dziala poprostu cudownie, czesta aktualka, wiec wiem, ze moge mu zaufac sturprocentowo.