Panowie, panowie jak browar to tylko CIECHAN!!
Bacznie szukajcie i wypatrujcie tych oto butelek, a zasmakujecie w prawdziwie "biesiadnej ambrozji"
Uwielbiam to piwo, niestety u nas jest dosyć drogie (3zł w sklepie 8 w pubie), także na jakieś grubsze grille itp. się nie nadaje, piję tylko dla smaku. A podobno w okolicach łodzi to piwo z dolnej półki.
Najczęściej piję
Okocim (ze względu na smak),
Piasta (patriotyzm lokalny),
Tyskie (najtańsze na orlenie
). Siekaczy typu Karpackie super mocne 11% czy Wojak 9% nie lubię, bo za bardzo zajeżdżają alkoholem, niemniej jednak kiedyś gdy człowiek miał inne priorytety i mniej kasy w portfelu też się takie pijało. Ogólnie to dla mnie najlepszy smak mają świeże piwa z lokalnych browarów, nalewane "prosto z kadzi", jak ktoś spróbuje to już potem butelkowe nie smakują tak samo
Jednym z moich ulubionych piw jest czeski
Primator, we Wrocku leją go w paru barach, a że do Czech mam nie daleko to i czasem przy okazji wypadu w góry robię sobie zapas butelkowego. Najbardziej lubię pszenicznego (to ogólnie takie moje piwne zboczenie) i ciemnego.
Mówiąc o piwie nie mogę nie wspomnieć o, w pewnych kręgach, legendarnym piwie
Śląskim z browaru książęcego w Lwówku. Fenomen tego piwa polega na tym, że pomimo przystępnej ceny (poniżej 2 zł za butelkę, 3,5-4zł w barze) nigdy nie piłem równie smacznego i równie siekliwego piwa. Niestety ten cudowny smak pozostanie tylko w moich wspomnieniach, bo jakiś czas temu browar zbankrutował i został kupiony przez jakiegoś niemca :cry:
Poza wymienionym sporadycznie kupuję sobie pszenicznego Paulanera czy Obłonia, też dobre piwka. Generalnie można powiedieć że ciagle poszukuję nowych smaków
. Nie znoszę tyklo rozmaitych smakowo-owocowych wynalazków typu reds itp.