Pegasus Gry - forum Pegasusa i gier na Pegasusa

Pegasus Gry => Stare lata => Wątek zaczęty przez: Bawar w 08.10.2007, 23:21:53

Tytuł: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Bawar w 08.10.2007, 23:21:53
Mój wynik to 2. Było ich tak mało gdyż posiadałem egzemplarze mocne a nie te buble od ruskich z bazaru.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Carnagge w 09.10.2007, 14:58:36
Ja swojej konsoli niestety nie mialem, bo bylem posiadaczem Amigi 500 ;) Ale u kumpli sie ostro gralo. Co prawda jakis usterek konsol wiekszych nie pamietam, ale pady to non stop nam sie psuly. Na szczescie wiekszosc usterek potrafil naprawic zdolny dziadek kumpla ;)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Bawar w 10.10.2007, 17:22:33
No to mieliście niezłego dziadka. Mój za to czasem w tzw. Kaczki naparzał.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: wilkzsx w 13.10.2007, 23:56:14
A mój wynik to: 2 Konsole, 1 pistolet, i 6 padów  :) sie grało
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: lester w 04.11.2007, 11:06:50
Trzymam średnią-2 konsole i 6 padów. Z tym, że ta druga była jeszcze na chodzie jak ją sprzedałem.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Bawar w 11.11.2007, 12:51:36
Ja ta drugą trzymam jeszcze w szafie bo procesor graficzny padł i grafa sie kaszani ale w Mario jeszcze na niej idzie zagrać :D.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Xemval w 04.01.2008, 19:03:37
Ja miałem 2 konsole pegasus i całą kolekcje gierek ;] teraz kontynułuje swoją kolekcje ale na emulatorze.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Boo-Lee w 09.01.2008, 12:08:47
4 konsole (ilości padów nie pamiętam) 2 pistolety
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Carnagge w 09.01.2008, 23:30:09
A teraz uwaga na wyznanie admina... - nie miałem żadnego Pegasusa :P shame on me :(

Ale ostro giercowałem u wszystkich znajomych ;) A wynikało to z faktu, że miałem Amigę i rodzice by się nie zgodzili na zakup konsoli.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Mcin w 16.01.2008, 18:33:23
12 joy'ów pistolet i zasilacz(brat go rozwalił). a to co miałem to nie zliczę ile razy lutowane, no i 168 in 1 kiedyś popsułem(contraaaaaaaaa) :cry:
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Polu w 18.02.2008, 20:03:58
Ja miałem 6 x IQ502, Padów to nie pamiętam. Pistoletów także 6 (zawsze kupowałem komplet) i wszystkie działały.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Yupij w 29.02.2008, 09:36:07
Ojj około 5 pegazów, pamiętam że jeden nawet wyleciał przez okno jak się wkurzyłem przy grze pacman haha dobre lata
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: chlad w 20.03.2008, 22:20:27
Ja też zajeżdżałem Pegasuska u kumpla bo miał oryginalnego :P w sumie to był pretekst do długiej piaskownicowej znajomości :D  później zakupiłem jakiś "tani substytut" i mi sie joy'e łamały i potem to już sprzedałem.. ale jakby tak gdzieś dorwać teraz pegaska...
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Mcin w 21.03.2008, 13:54:14
Ja jak przed wigilią na rynku w Wołominie byłem to 3 podróbki widziałem.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Radol w 05.04.2008, 12:18:30
Ja nie tyle co zjechałem konsoli, chodź jedna się spaliła xD
Ale często psułem strzałki w joystick-ach hehe. Ach te czasy szybki bieg w Goal 3 i.... Bach strzałki odpadły :D
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: ILEK w 19.04.2008, 09:29:08
Ojojoj te stare latka........ ja miałem aż 4 może więcej ... kilkanaście padów....kaset to łoooo.... pamiętam jak z tatą naparzałem w czołgi albo strzelaliśmy w kaczki czy talerze, z kumplem lubieliśmy grać w Contra przeszliśmy całe.....trudny koniec xD
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: emilbrk w 26.04.2008, 00:12:18
U mnie to 5 pegazów 10 joysticków ze 3 pistolety.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Areni w 14.05.2008, 21:32:27
Ja miałem jedną (podróbka) ale działała ponad 10 lat. Jedyne co się psuło to pady (całe pudło w szafie:D)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Dziadu w 20.05.2008, 13:07:49
Konsol chyba z 7(nie żartuje ;)) padów to nie zliczę, głównie psuły się z pomocą młodszego rodzeństwa które nie miało wyczucia w paluszkach, pistolety tak samo a moją piękną kolekcje gier mój dobroduszny brat podarował pewnej pani i tak pozostały mi tylko wspomnienia :cry:
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Yellow w 22.06.2008, 19:14:49
Ja nie zniszczyłem żadnej konsoli(miałem oryginalnego niezniszczalnego szarego Pegazusa z salonu RTV jak pamiętam:) ) ale padów i pistoletów to będzie dużo-krzyżaki siadały:( około 10 jak myślę:)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: ania19 w 29.06.2008, 00:35:42
U mnie historia była taka, że ojciec sprzedawał konsole i te dyskietki do nich i inne bajery, więc dostawałam świeżaczki ze stadionu X-lecia x) co jakiś czas dostawałam worek dyskietek do sprawdzenia, czułam władzę w rękach ;) właśnie zepsułam swoją jedyną konsolę, jaka ostała się mi z młodych lat - pisze na niej Polystation i to kiepska podróba Pegasusa, którego miałam kilka sztuk, a na strychu mam cały karton pistoletów, padów i takich pierdół ;) moja polystation odżyła niedawno, kiedy z moim chłopakiem poczuliśmy sentyment i chwyciliśmy się za Tank 1990 :P jak dzieci :D teraz muszę niestety na kompie grać :( a to nie to samo :(
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Evil w 30.06.2008, 19:02:32
Ja z kolei mam konsolę FAMICOM, która działa do tej pory. Obydwa pady sprawne, przewód przy pistolecie coś nie łączył i jest troszkę krócej przylutowany niż oryginalnie. Jedyne, co się zepsuło, to pękły takie dwa plastikowe bolce, które pomagały wyjąć kartridż. Trzeba wyciągać siłą mięśni. Konsola była wyprodukowana w 1993 roku.

Aha no i zasilacz zmieniałem kilka (kilkanaście?) razy.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: RozmiataczChaosu w 01.07.2008, 09:58:50
Ja pamiętam, że raz jak się wkur.....(bo nie moglem przejść jakiejś gry) walnąłem padem z całej siły o ziemię(nie było co z niego zbierać).... a najgorsze było to, że był pożyczony! :F Schowałem resztki za szafę i ani mru mru.....

Razem z tym zrąbały mi się jeszcze dwa pady(co daje trzy), pistolet nie wiem gdzie jest, a konsola sprawna gdzieś tam leży...... :P
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: ronhi w 01.07.2008, 20:58:13
Ten pad, który rozwaliłeś był mój....  :angry: :angry: :angry:
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: potak w 02.07.2008, 00:41:58
Ja zajechałem w młodości  IQ-502,wcześniej famicoma, a teraz sobie kupiłem czarnego chamskiego targowicza za 15 zł ^^
A pady to: z 8-10 padów  (jeden rozwaliłem na bracie:D)
Zasilaczy mnóstwo i jednego zappera
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: PegazusMaster w 22.07.2008, 13:54:29
Miałem jeden model na komunię...umarł pod wpływem rzucania, podpalania w sumie to nie widział za wielu gier. Później od kumpla dostałem oryginalnego nesa, ale posłużył mi tylko do wymontowania z niego kardridża z ciekawymi grami, gdyż gry do nesa było ciężko nabyć i były drogie.  Następny był oryginał kupiony od kolegi, ale też za długo nie wytrzymał ponieważ w  go spaliłem. Potem miałem pegazusa od ruskich - największy szajs jaki miałem w rękach...i musiałem jak najszybciej się pozbyć tego śmiecia. Ostatni był najtrwalszy oryginał, ale w jakiś sposób bez walki musiałem go komuś oddać po nabyciu komputera. Co za pech - a taki dobry był ten pegazus. Sprzedałem też moją kolekcję 112 kardridży jednak zostawiłem sobie kilka na pamiątkę. RockMan3, Megaman1, Ninja Gaiden2, RECCA.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Mativex w 22.07.2008, 14:39:36
A mi sie przeważnie zasilacze paliły ;) Nie pamiętam ile popsuli mi sie konsol ale sporo miałem :P Jeszcze jedna leży na strychu bez zasilacza :F A pady co często miałem nowe kupowane bo sie psuły ;P Pamiętam jak raz z 2 zrobiłem 1 :D
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Adamigo w 08.08.2008, 21:29:11
Ja rozducyłem z 6 konsoli ale to przez to że były od ruskich z bazaru
Pamiętam jeszcze jak mój tata pocinał w mario ... Ale moje pady się trzymały dobrze
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Valvadis w 10.08.2008, 11:36:25
-jednego zalałem wodą
-drugiego spaliłem (testowałem jakiś zasilacz...)
-trzeci jeszcze żył do czasów narodzenia mojej siostry...
To razem 3 konsole, następnej nie kupowałem bo dostałem od kuzyna comodore 64 :P, które żyło również do czasów narodzenia mojej siostry.

Pady to mi się ciągle rozwalały, ale bywało, że jeden był kilka razy naprawiany, bo mam dość zdolną mamę :D. Pistolety miałem trzy, jeden do dziś siedzi w szafie, chociaż nie wiem nawet czy działa... Jeszcze miałem PS'a ale laser się zjarał... GBC i GBA już nie liczę...
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Adamigo w 10.08.2008, 12:59:45
Tak problem z palącymi zasilaczami ;) Chyba każdy tak miał :D Po prostu za długo jeździliśmy na konsolach :P
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Mcin w 10.08.2008, 15:18:41
Ja nigdy nie spaliłem zasilacza, ale pady masakrowałem masowo(za bardzo się podniecałem)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Dziadu w 10.08.2008, 15:53:27
Ja kiedyś spaliłem jednego dosłownie ;D miałem jeszcze wtedy taki stary piec( kto mieszka na wsi to powinien wiedzieć o co mi chodzi), brat mnie wkurzył to żeby nie mógł grać to skitrałem zasilacz w piekarniku tego pieca a tato rozpalił w piecu :cry:
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: szasza31 w 10.08.2008, 15:57:10
U mnie poległo chyba z 10 tych pegazusów:D Może więcej ale nie pamiętam. Co chwile ojciec dokupował pady i konsole. Pistoletów prawie nie używałem ale 3 chyba zrypałem:P
Padów to tyle rozwaliłem że z nich wyciągałem części i składałem inne, nowe:D Niedawno wywaliłem dwa worki części (chyba w grudniu). Zasilaczy spaliłem ze 5(efekt długiej gry). Takie buble z tych zasilaczy były z zestawu z pegazusem (te małe). Wreszcie ojciec kupił taki wielki z różnymi guzikami i mam go do tej pory ale nie działa już tak jak należy:(
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Valvadis w 10.08.2008, 21:50:01
Dziadu ten piec nie służył czasem do wypiekania chleba :P, mieszkam na wsi i moja babcia taki ma :D nieraz coś się w nim chowało, a potem historia taka jak u Ciebie ;)

szasza31 ten wielki z guzikami nie ma przypadkiem takiej otwieranej klapki na wzór PSX'a ? Mam takim sam, również ledwo działający :P
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: szasza31 w 10.08.2008, 22:01:34
Ale mi chodziło o zasilacz ;D
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Adamigo w 10.08.2008, 22:14:18
Niee.. Myślę że chodzi o wielki piec kaflowy ja tez mieszkam na wsi :D
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Valvadis w 10.08.2008, 22:23:44
Nie, kaflowy to inny :P w tamtym można było upiec chleb :P tyle pamiętam...

szasza31 sory, ale z opisu wyglądało jak moja konsolka :D a nigdzie nie mogę znaleźć jej nazwy, jest trochę oryginalna :P
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Dziadu w 11.08.2008, 10:39:48
Nie, kaflowy miałem w pokoju ale mi troszkę przeszkadzał ;) to był piec powiedzmy wielkością przypominający biurko, metalowy, z lewej się paliło i były popielniki a od prawej piekarnik który zajmował jakieś 2/3 całego pieca, teraz odsuńcie się troszkę dalej od monitora popatrzcie na biurko i użyjcie wyobraźni ;D
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Adamigo w 11.08.2008, 11:41:50
Chyba jednak Valvadis miał rację to był piec do pieczenia chleba ;)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Mcin w 11.08.2008, 12:55:36
A ta konsolka Valvadisa to poly station (też mam)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: szasza31 w 11.08.2008, 13:47:52
Moja babcia ma taki piec :D
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Valvadis w 11.08.2008, 17:34:05
Nie, to nie jest poly station :D moja konsolka miała zamykaną klapkę i dwa przyciski zupełnie takie same jak w PSie, i na tym podobieństwo się kończy. Pokrywka była niebieska (to nie jest garnek :P ) a spód czerwony. Nawet pady, które dostałem do niego były takie same jak podstawówki do prawdziwego PSX'a...
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Rafal6659 w 15.08.2008, 00:44:50
Chyba mam rekord :].

8 konsoli,4 pistolce, 10 +/- (zmienialem co 2 miechy :D)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Dawid959 w 26.08.2008, 12:08:07
Ja 2 konsolki i chyba z 2 dżoje
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Draq w 26.08.2008, 23:34:48
Pistolca żadnego (kulał ale działał : D ) dżojstików multum a ogolenie miałem 3-4 pegazlomy : P innych konsol nie miałem : O prócz C64 to już komputer prawie : D
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Staszker w 29.08.2008, 20:23:16
Moja kolekcja obejmowała 4 pegasusy w tym PolyStation, nie mylić z PlayStation (PSX),
około 12 padów i 2 pistolety. Własnych gier miałem mało, bodajże około 20. Inne gry się
pożyczało. Muszę się też pochwalić że miałem commodore i amigę ale mało z nich
korzystałem gdyż byłem 6-letnim maluchem a władzę sprawował starszy brat.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Valvadis w 29.08.2008, 22:03:53
Ha, ja miałem commodore tylko dla siebie ;) dostałem od starszego kuzynka i przy okazji dorzucił mi kupę gier :D

P.s. Mógłby mi ktoś napisać na PW, czy kojarzy mu się z czymś nazwa "klemens"
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: szasza31 w 01.09.2008, 11:33:21
Ha, właśnie listonosz przywiózł mi mojego upragnionego nowego pegazusa!!!!! Mój stary poległ w zeszłym tygodniu.
Idę go podpiąć :)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: paula9410 w 01.09.2008, 12:23:53
Ja to mam narazie jednego Pegazusa, najbardziej ucierpiały pady, ale w wiekszości to wina koleżanek-brały pada do ręki i po kilku godzinach siadał...tak to jest jak się nie ma wyczucia
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Teti w 05.09.2008, 17:16:08
A ja mam tylką jedną. A fakt że joysticków było więcej bo się namiętnie w nie klikało
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Gueson w 21.11.2008, 21:31:12
Napisałem o tym przypadkiem w innym temacie tak jakby ale :D
w swoim życiu miałem jedynie 3 porządne pegazusy ( w domu był prędzej jeden ale umarł zanim się do niego dobrałem xD) a reszta to buble za które w sklepie sporo kasy zdzierali a psuły się po krótkim czasie.. nie zliczę ile tego było:)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: lukeN w 24.11.2008, 16:40:59
Ja miałem 3 konsole i o wiele więcej padów :P
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Yellow w 27.11.2008, 09:58:58
Phi, w tej chwili to ja nawet emulatory zajeżdżam :)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Shagath w 27.11.2008, 19:35:07
Ja w tej chwili też jadę na emulatorze ale to nie to samo :/
O wiele lepiej gra mi się na joysticku (nie jestem pewien pisowni :P)
Ale w niedalekiej przyszłości planuje kupno pegasusa żeby powspominać dobre stare czasy (to będzie moja druga)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: PrzemekL w 29.11.2008, 12:17:43
4 pegazusy przegrzane, 2 zalane herbatą, 9 rozwalonych akumulatorków :P  3 pady i do tego 5 pistoletów X-tra
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: nerwusixxx w 03.01.2009, 23:32:10
Ja zniszczylem 1 pegazusa (ruskie gó... kupa),przez akumulator, pozniej nowa konsolka znowu akumulator, potem ta sama konsolka z nowym akumulatorem, jednak zepsuło się wejscie na dyskietki pozniewaz jak sie wkurzylem to uderzylem w dyskietke... złamała się  :( padów okolo 40 (na serio!)
pistoletów okolo 5 (nie grałem duzo w  strzelanie)


Contra Wymiata
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: dudekkk w 28.01.2009, 08:35:16
Ja miałem co najmniej 5-7 pegazusow... Często traciłem je poprzez przegrzanie się lub innej usterki ... :P a joysticków to nie chce mi się liczyć bo miałem sporo pożyczanych xD
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Lecho1523 w 28.01.2009, 22:42:34
Ja miałem jednego Famicoma i z dwa klony. U mnie często spalały się zasilacze z 20 ich było :F i nie zawsze brałem je od innego pegasa czy też kupowałem wiem że jeden miałem od takiej tarczy do rzucania lotek, elektrycznej oczywiście ;p
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: dolar27 w 03.02.2009, 23:05:17
Pegazusy mojego brata i siostry + moje    ta jakieś 15 .. pamiętam jak jechaliśmy na babci zarobić na zbieraniu truskawek żeby przyjechać :) i kupić sobie nowego pegazusa za 90 zł bo tyle wtedy kosztował ( ten czarny ;))  ... potem taniał ... taniał ..... aż w końcu zniknął ;(

Najlepsze było rozkręcanie joyów i próba ich naprawy ahhhhhhh..UĹ�miech...
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: martin69-88 w 05.02.2009, 00:21:17
Ja tylko jedną, miała już 3 lata zanim się zepsuła. Następnie zakupiłem nowa i miałem z nią taki problem ze nie odbierała mi wszystkich cartridge, właściwie to mniejszość działała, i bylem zmuszony zakupić jeszcze jedna wiec miałem dwie i grałem na zmianę na nich, następnie trafiła mi się okazja zakupić w b.dobrym stanie samo konsole za 10zl, no i miałem trzy (w simie do tej pory je mam)  joysticki to naprawiałem razem z tata a później już sam dawałem sobie rade, także te na których grałem nigdy się nie popsuły bez możliwości naprawy.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: gararz w 05.02.2009, 10:49:10
A ja nie zajechałem żadnej :) Trafił mi się wyjątkowo twardy egzemplarz "Fenixa". Kupiłem go już używanego ok. 94 roku i katowałem niemal codziennie do 2002 (wtedy kupiłem psx), potem jescze ze dwa lata był odpalany od czasu do czasu, aż w końcu trafił do piwnicy gdzie leży sobie do dziś i czeka na lepsze czasy ;) dla padów już nie byłem tak miły i co rusz trzeba było naprawiać albo kupować nowe.

Zabiłem też dwie amigi, pierwsza poległa w walce, a druga posłużyła jako dawca organów dla tamtej, ale przeszczep się nie przyjął :P
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Cz@p! w 20.02.2009, 22:19:01
hmm... ja z padami większych kłopotów nie miałem za to co tydzien zasówałem z konsolą na gwarancje ogulnie to z 8 zjechałem :/
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: mati-bor w 16.03.2009, 13:27:01
Ok, to ja wam powiem, że miałem tylko jednego Pegasusa SP-60. Od małego bardzo dbałem o wszystko co mi rodzice kupowali, inne dzieciaki skakały po tym, rzucały, szarpały itd. Joysticki trzymały mi org baaardzo długo spokojnie z 5-6 lat, nagle jeden zaczął się psuć, a po chwili już drugi nie działał. Jak te oryginalne padły to dokupywane leciały jak oszalałe jeden za drugim, nawet w tej chwili mam na chacie 6 padów (a ile ich wyrzuciłem to sam nie wiem). Zasilacz i pistolet mam do dzisiaj, działają bez problemów. Za to nikt nie wspomniał o cinch'ach. U mnie to się j*bało częśniej niż pady. Może przez to, że były ciągle przełączane, bo miałem pod tym samym tv jeszcze magnetowid i nie dało się jednego i drugiego na raz mieć podpiętego. Konsolkę oddałem kuzynowi, który strasznie katował. Byłem pewien że już dawno ją wyrzucił. Okazało się że konsolkę miał, wczoraj ją od niego odebrałem i wszystko działa. Jednak to SP-60 to pancerny sprzęt i jaki ładny do tego. :)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: anonim w 28.04.2009, 23:08:46
2mi się spaliły :( :D:D jedną wyrzuciłem przez... balkon i tu pewna powaga! nie wytrzymałem i poleciała... i jeszcze mama pamiętam mi rozwaliła bo mówiła że za długo przesiaduję ;/ :D
Oj joystikow poszło... nie do zliczenia :d najczęściej strzałki padały...
to były czasy... :)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: VerminatorX w 29.04.2009, 16:57:08
Pamiętam jak krzyżyk od kierowania mi się ułamał i został tylko taki wystający kikut xD ale i tak grałem, kciuk bolał, pęcherze, ale h**j grało się :D
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: SebaSan1981 w 05.05.2009, 16:37:39
Trudno to nazwać "zajechywaniem konsol" (heheh) ale moje dwa Terminatory padały po dwoch, trzech tygodniach ryzania. I nie takiego hardkorowego po kilkanaście godzin na dobę ale po ok 1-3 godz dziennie. Jednak pierwszy Term jakiego miałem wytrzymał az trzy lata!!! Teraz bardzo rzadko gram bo praca/hobby/inne zajęcia i nie mam czasu ale jakby się chciało to mam jeszcze Pegasusa IQ502 i ok 20tu cartów (same perełki)...
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Maciek.exe w 07.05.2009, 19:16:00
No z 4 konsolki się zniszczyło. Czasem jak się popsuła to rozkręcał mój tata i kabelki lutował co się rozłączyły i z powrotem była na chodzie. Padów to nawet nie zlicze, jak moja mama w tetrisa grała, albo w mario to pad szybko sie rozwalał. Zasilacze zawsze tata lutował.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Zylok w 25.05.2009, 12:56:30
A ja tylko jedną i mam ją do teraz już od chyba 8 albo 9 lat. A jest to B500-AS i mi się trzyma jak nic. Co prawda padów oryginalnych już nie mam, ale pistolet się uchował. A tak wogóle to pistoletów mam 2 i oba sprawne a pady? Kto by tam liczył? ;D
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: czekolada0 w 26.07.2009, 19:16:17
Ja zajechałam 1 konsolę, 2 pistolety i dziesiątki joysticków, nie mówiąc o kartridżach które miały połamane obudowy i trzeba było jedynie blaszkę wkładać w konsolę:) lov;0] to były czasy:):)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Ptero95 w 27.07.2009, 12:53:17
No jeśli liczyć te giełdowe konsole to z 7 było :D
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: machbed w 09.08.2009, 22:42:53
Ja zjechałem jedną konsole i to BS500AS :D ale gdy ją włożyłem do pudła i po jakims czasie sprawdziłem to działała :D a padów to z 5 sie zjechało i jeden zasilacz :P
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Pegasus Master 2 w 09.08.2009, 23:00:27
Ja zajechałem rzekomo konsolę ala klawe, dosłownie dym poszedł i się buda zaczęła topić, zaniosłem do piwnicy i jak ten głupek położyłem ją na ziemi, na moje nie szczęście awaria hydrauliki i wody po kolana.

Możecie wyobrazić sobie moją minę po wejściu do piwnicy i ujrzeniu pływającej na wodzie konsoli, po osuszeniu o dziwo wstała.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: VerminatorX w 10.08.2009, 10:33:19
Niedługo minie czwarta rocznica kupna mojego Terminatora :D Wszystko działa, oryginalne pady, pistolet, zasilacz... albo twardy egzemplarz albo przez to że rzadko gram (choć czasami krzaczy się strzałka w górę)

Pamiętam jak kiedyś ojciec się ostro wnerwił bo mój pegasus-klawiatura psuł telewizor (coś się krzaczyło, nie było obrazu tylko dźwięk) i rozbił ją o stół, ehh było ostro :D
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: AdamStar w 15.09.2009, 20:51:37
Ja miałem tylko jednego Pegasusa IQ-502. Służył mi przez 4 lata. Pewnego dnia rodzice wrócili z wywiadówki i konsola poszła pod nogę :angry:
Ale prze te 4 lata nic się nie zepsuło. Nawet pady działały, a dużo się grało (15godz. non stop). Teraz posiadam dwa Pegasusy IQ-502. Oba kupiłem na allegro za 249zł i 10zł.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Rantarun w 15.09.2009, 21:39:46
Ja zajechałem 3 konsole Pegasus UFO takie czarne wyglądające jak UFO pierwszy klon Pegasusa. 2 to BS 500 AS te starsze lepszej jakości. Pegasus ninja turtles żółto - zielony taki jak ziom spylający oryginalne IQ -502 na allezło sprzedaje, rozwaliłem go nie dawno podpinając niechcący 12 V zasilacz i się coś stopiło na płycie głównej ;/ obecnie katuje nowe BS 500 AS o nazwie Game Star i jeszcze jakoś działa ale niektórych cardów nie czyta np 64 in 1 ;/
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: papkin37 w 19.09.2009, 23:36:29
Oj ciężko cokolwiek jest spamiętać gdy miało to miejsce jakieś 12 lat temu, a ja miałem wtedy 6 czy 7. Nie pamiętam ile pegasusow mi się rozdupczylo, ale na pewno było więcej niż 4, także ze dwa pistoleciki a joysticki to nie wiem, żeby nie wymyślać. W ty pegasach to głównie zawsze chyba było coś z zasilaczem, dość szybko się przegrzewał i później katastrofa nie pamiętam dokładnie, ale wiem ze kiedyś sąsiadowi zawaliłem jeden taki do kontaktu który wcale się nie nagrzewał, pograło się 7 godzin i nic. Ale to były czasy
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Sycior w 20.09.2009, 18:29:32
Ja mam IQ-502 ponad 10 lat i działa do dziś. Jedyne co to nie działa EJECT carta trzeba ręcznie wyrwać z konsoli , przylutowany na stałe kabel od zasilacza. Kilka razy reanimowane pady , które już nie działają i szukam nowych.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Buu w 20.09.2009, 23:24:46
...nie działa EJECT carta trzeba ręcznie wyrwać z konsoli...

Dobrze to określileś- wyrwać

Ale taka prawda, po uszkodzeniu łapek do podważania carta, metoda "na wyrywanie" zdaje się być najskuteczniejsza. Jednoczesnie najboleśniejsza dla samej konsoli a dokładniej dla konektora który także może być oderwany od "płyty głównej". Zamiast wyrywać carty polecam rozkręcić obudowę i naprawić eject zanim konsola odmowi Ci posłuszeństwa.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: VerminatorX w 20.09.2009, 23:39:45
Mój Bs-500-AS stracił Ejecta z mojej winy już w 1 dniu użytkowania, do tej pory wyjmuję kartridże ręcznie, ale nie rwiąc "za grzbiet", łapię carda za  bok i wtedy wyjmuję, wcale nie wychodzi ciężko, czasem i lepiej niż ejectem (jak wyjmowałem ejectem to zawsze "wypluwał" je z dużą siłą, aż w powietrzu zataczały łuk i spadały na obudowę, tam gdzie pisze BS-500-AS)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: AdamStar w 20.09.2009, 23:42:47
Spróbuj naprawić ten EJECT w IQ-502. Pewnie po prostu spadł Ci ten metalowy bolec.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: VerminatorX w 21.09.2009, 15:32:02
Nie da się, blec gdzieś zgubiłem i jedna "widełka" (widełko, widelek?) w każdym badź razie końcówka Ejecta, ta która podważałą kartridż, złamała się, więc nie ma szans.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: AdamStar w 21.09.2009, 16:47:39
A masz czarne, czy białe widełki?
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: VerminatorX w 21.09.2009, 17:31:40
To było 4 lata temu... zwykły kawałek plastiku z BS-500-AS, zrobiłem prowizoryczny rysunek w paincie, to co wskazałem strzałką się ułamało, a ten prostokąt co jest między tymi dwoma końcówkami to gniazdo na kartridże.
http://www.speedyshare.com/311373216.html upload na szybko, przepraszam za link.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Camilo w 23.10.2009, 20:55:47
Tyle tego było ze już nie pamiętam ale może z 5 lub 6.To były czasy skoda ze takich konsol i gier już się nie robi
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Pegasus Master 2 w 23.10.2009, 21:10:22
Tyle tego było ze już nie pamiętam ale może z 5 lub 6.To były czasy skoda ze takich konsol i gier już się nie robi

produkują...

a właściwie to nie, to co produkują dziś są to pseudo-pegasusy, nie warte grosza: obudowa słaba, elementy to ja lepsze wykorzystuje jak np. jakieś obwody tworze.
dzisiejsze pegasusy a raczej pegaZusy to śmieć! jak ktoś chce pograć raz na miesiąc i to przez 15 minut - tak konsola jest dla niego! a carty też chńczycy lub rosjanie robią... niby słaba jakość ale pograć można( a ile cart będzie sprawny!)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Camilo w 23.10.2009, 21:18:48
Tyle tego było ze już nie pamiętam ale może z 5 lub 6.To były czasy skoda ze takich konsol i gier już się nie robi

produkują...

a właściwie to nie, to co produkują dziś są to pseudo-pegasusy, nie warte grosza: obudowa słaba, elementy to ja lepsze wykorzystuje jak np. jakieś obwody tworze.
dzisiejsze pegasusy a raczej pegaZusy to śmieć! jak ktoś chce pograć raz na miesiąc i to przez 15 minut - tak konsola jest dla niego! a carty też chńczycy lub rosjanie robią... niby słaba jakość ale pograć można( a ile cart będzie sprawny!)

No zgadza się nie opłaca się kupować chińskich i ruskich podrób delikatnie mówiąc bo to kupa  ja myślę nad kupnem oryginalnej konsoli Nintendo tylko jak narazie kasy nie mam
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Pegasus Master 2 w 24.10.2009, 14:13:02
...jak narazie kasy nie mam

to ból każdego gracza, da się z nim żyć... ale ciężko :F
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Mati w 24.10.2009, 22:39:21
Ja popsulem 3 konsole w tym 1 mojego kumpla xD. Co do cartow, to zawsze wyjjmowalem lapami z konsoli. W jednej cos sie spalilo, droga, ktora dostalem na gwiazdke to po 2 miechach cos sie krzaczylo, choc jeszcze dzialala, ale krotko, a trzecia to ja wiem? z rok czasu wieeecej, hmm niech pomysle. Jakie 2 i pol roku chodzila, wraz z nia popsul sie tv, cos w nim pieprznelo az dym poszedl i tak oto musialem starszych tym sposobem wyslac do sklepu po nowy tv za jakies 2 tysie i w ten sam dzien pojechali, bo bez tv niemogli wytrzymac xD. Huh, ale zjeby dostalem ze szok xD. No, ale jak kumpel pozyczyl mi konsole, tzn przyniosl, to juz starsi niepozwolili grac, bo nowy tv ojejciu itp xD, wiec od tego czasu ciesze sie emu i romami no.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: cyklop22 w 25.10.2009, 02:36:14
Ja tam mialem jedna konsole(ktorej i ja i nikt inny nie potrafi zidentyfikowac w stosownym dziale:P)w ktorej oprocz zasilacza i przycisku "EJECT"(po 2 dniach)nic sie nie zepsulo ,oprocz padow ktorych nie zlicze,tak naprawde nie wiem jak moze sie konsola zepsuc bo takiego przypadku nie mialem,przetrwala u mnie bodajze 5 lat po czym dalem ja moim sasiadom ,ktorych nie bylo stac na cos takiego a ja mialem PSX wiec na tamte czasy nie byl mi "Pegaz"juz potrzebny,warto dodac ze konsola byla katowana po kilka godzin dzien w dzien ,pomijajac jakies tam wyjazdy czy wczasy z rodzicami,
Mysla ze sama konsola sama w sobie byla produktem calkiem udanym(wiadomo Pegasus to nie nes tylko tania podroba ale byly i podroby podroby:Pjeszcze tansze)a ze szla na polski rynek to wiadome liczyly sie koszty produkcji i cena przystepna dla przecietnego Kowalskiego:)Moim zdaniem najwiekszy badziew to zasilacz ale byc moze producent nie przewidzial ze przecientny POLISH GAMER bedzie gral tak dluuuuuuugo a i pady jakos nie znosily trudow ciezkiej polskiej dloni:)poza tym konsola sama w sobie byla produktem raczej trwalym...
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: CZACHA w 29.10.2009, 19:30:36
Ja osobiście zajechałem 3 jedną rozwalili kumple a jedna działa do dziś pady to nie będę liczył pistolety to z 4 zasilacze 3 ale jeden zasilacz od IQ 502 pociągną wszystkie konsole i o dziwo nadal działa.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: witek w 11.11.2009, 20:16:42
9 pegasusow ktoś przebije? wszystkie z placu z20 padów 7 zasilaczów 4 pistolety.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Buu w 12.11.2009, 01:40:14
Jak ty żeś to zrobił?? 9 pegasusów?? Nie mów tylko że wysadzałeś je petardami w powietrze...
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Kaptuch w 12.11.2009, 15:49:56
9 pegasusow ktoś przebije??wszystkie z placu z20 padów 7 zasilaczów 4 pistolety.
Pegasusów Czy bazarków, bo to różnica???No więc...
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: AdamStar w 12.11.2009, 16:06:14
Jak ty żeś to zrobił?? 9 pegasusów?? Nie mów tylko że wysadzałeś je petardami w powietrze...
Jeżeli były to "Pegasusy" z bazaru to taka ilość mnie w ogóle nie dziwi.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: witek w 13.11.2009, 16:56:28
6 bazarków 1 IQ-502 i 2 MT-777DX.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: marcin135 w 24.11.2009, 21:14:57
Ja zabiłem 7 pegasusów
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Lyn-Z w 24.12.2009, 15:25:46
Jak dobrze wyliczyłam zjechałam 1 pegazusek, 5 bazarków i 11 joyów :D. mam chyba jeszcze jeden działający :D
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Mr. Music w 24.02.2010, 16:15:52
Ja zawsze kupowałem pegasusa na bazarze, joye i "dyskietki" też. Oczywiście od ukrainców. Musiałbym się nieźle nagimnastykować, żeby policzyć ile joyów się spier******. Ale wiem, że miałem 3 pegasusy. Jednego sprzedałem - chyba za flaszkę, ale potem i tak wylądował w pszenicy, bo kolega, który go "kupował" to potajemnie przed rodzicami. Drugi się szybko zepsuł, a trzeci trzymał, aż do kupna PC :)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Buu w 24.02.2010, 16:42:39
Co ten jeden pegasus robił w pszenicy?
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Zaraxis w 24.02.2010, 19:01:29
Mnie z 5 a pady to co miesiąc chyba się wymieniało :D
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Mr. Music w 24.02.2010, 20:11:01
Co ten jeden pegasus robił w pszenicy?
Kolega kupił go potajemnie ode mnie. Jego rodzice nie wiedzieli, że jest w jego posiadaniu. Potem ktoś im doniósł, więc musiał szybko wyrzucić i potem niby, że donosiciel robił ich w ch**. Ten kolega wziął tą flaszkę i kasę z sklepu jego ojca, tak więc by miał nieźle przerąbane...
Zapomniałem powiedzieć, że joye kupowałem oczywiście od Ukrainców po 20zł 2 sztuki.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: McTommi w 16.03.2010, 23:08:09
A Ja nie zajechałem żadnego  :-[ . Mam swojego „MT777-DX” już 19 lat i działa. Jedynie pad sterujący był 2 razy naprawiany. Za pierwszym razem, jeszcze gdzieś w serwisie pegasusa. Gdy zdechł drugi raz rodzice stwierdzili, że nie opłaca się go naprawiać i kupili mi inny pad, taki czerwony coś w stylu „Famicoma”. Pamiętam, jaki byłem załamany. Tak strasznie mi się nie podobał, że nawet odechciało mi się grać. W końcu któregoś dnia wziąłem sprawy w swoje ręce i przemieniłem w nich środkowe płytki, które pasowały idealnie. Pamiętam, że byłem z siebie wtedy taki dumny (zresztą jestem do dziś, bo Pad śmiga już z 15 lat jak oszalały i nic się z nim nie dzieje  8) ). Natychmiast pozbyłem się tego czerwonego badziewia (wcześnie rozdeptując ja na podłodze :P ).

Teraz do grania kupiłem jeszcze IQ-502, ale do „MT” mam jakiś taki sentyment, że „502” na razie spakowane leży i czeka na swój czas (jakąś awarię i mam nadzieję, że prędko się nie doczeka ::) ).

Dodam jeszcze, że przez pierwsze kilka lat jak dostałem pierwszego pegaza, zasilacz (oryginalny „Tatarek”) był cały czas w gotowości bojowej, czyli podłączony do konsoli i gniazdka gdzieś za telewizorem i w ogóle nie był odłączany. Działa oczywiście do dzisiaj i nigdy nie było z nim żadnych problemów.

PS. Teraz zasilacz odłączam, bo się tutaj naczytałem, że trzeba  :P .
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: yojo2 w 16.03.2010, 23:30:19
kupili mi inny pad, taki czerwony coś w stylu „Famicoma”.
O taki? http://files.myopera.com/yojo2/gfx/pegasus-pad.jpg

W sumie dość znajoma historia ;) Też mam od dawnych czasów tego samego MT-777DX (raz wymienianego na nówkę w serwisie pegasusowskim), a gdy swojego czasu rozwalił mi się pad to kupiłem nowy (zdj powyżej) i przełożyłem płytki :P
Szkoda tylko, ze z dawnych czasów ostał się jeno niesprawny pegasus z padami (no i gra Rockin' Cats, ale to mnie w żadnym stopniu nie urządza :<)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: McTommi w 17.03.2010, 00:07:59
kupili mi inny pad, taki czerwony coś w stylu „Famicoma”.
O taki? http://files.myopera.com/yojo2/gfx/pegasus-pad.jpg

Dokładnie taki. Pamiętam jeszcze, że miał przewód wychodzący z boku. Strasznie mnie to denerwowało  :angry: .
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: tofik12341 w 22.03.2010, 22:37:41
Ja miałem takie szczęście, że nigdy nie zajechałem żadnej konsoli. Może dlatego ,że był to sprzęt wyglądający identycznie jak FAMICOM (był to prawdopodobnie THOMPSONIC 3500, lecz miał identyczne napisy jak FAMICOM) , lecz posiadał odłączane pady, które jednak potrafiły nie łączyć, ze względu na wystający po prawej stronie kabel. Czasami przeszkadzało to w użytkowaniu, ale dawało się radę. Wystarczyło rozebrać pada i poprawić łączenie kabli. Niestety nie miałem fabrycznie pistoletu, gdyż swoją konsolę dostałem bez niego.
Prawdę powiedziawszy mam ją do dziś, a dostałem ją na komunię w 1994r.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: McTommi w 26.03.2010, 14:43:24
Prawdę powiedziawszy mam ją do dziś, a dostałem ją na komunię w 1994r.

Ja swoją dostałem w 1991. I też ją mam do dziś :P ;D .
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Vanessa w 26.03.2010, 19:46:02
Ja pierwszego pegasusa też mam do dzisiaj i ani myślę go rozwalać psuć wysadzać czy Bóg wie co jeszcze. Konsolka służy do grania i już!!
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Mati w 26.03.2010, 19:52:21
Kolejny dowód na to, ze 1 z klonów właśnie Thompsonic jest bardzo wytrzymały. Ja tez miałem ten model bez pistoletu.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: patryk17 w 13.04.2010, 20:35:01
Ja pierwszą konsole dostałem dawno temu jak jeszcze do Przedszkola szedłem był to bs 500as miałem ich kilka ile to nie pamiętam jak szedłem do szkoły to miałem klawiaturę było ich dwie. szybko się psuły te bs klawiatury były trochę bardziej wytrzymałe Teraz mam polistation ma już 2 miechy i jakoś się trzyma.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Doolo w 13.04.2010, 22:05:54
Mój 18 letni MT-777DX do tej pory pracuje bez szwanku :D
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: patryk17 w 17.04.2010, 20:16:32
To szacuneczek 
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: April Black w 25.04.2010, 18:12:34
Ja zepsułam tylko jedną jedyną - tzw. "Polystation", którą dostałam na gwiazdkę 1999. Albo ja natrafiłam na wyjątkowo wytrzymały egzemplarz, albo po prostu te konsole są jakieś pancerne, bo jak na mnie wytrzymała naprawdę długo. Jak nie szło mi w jakiejś grze, to waliłam w nią pięścią, kopałam, raz nawet udało mi się ją zalać (ale to już przez przypadek ;)). Skończyło się tylko na oderwanej klapce. Niestety, po 3-4 latach chyba już miała dość, bo pewnego dnia po prostu przestała się uruchamiać. Ostatnio odkryłam, że konsola zmartwychwstała, z tym że nie zawsze można na niej polegać, bo czasem się nie uruchamia, albo na ekranie pojawiają się krzaczki i inne takie, ale ogólnie jak się ma do niej cierpliwość, to można sobie pograć. Teraz mam drugą konsolę, tania chińszczyzna, ale działa bez zarzutu :). Tą pierwszą trzymam nadal - na wszelki wypadek.
Moje pady ginęły śmiercią tragiczną, też na wskutek wyżywania się, ale babcia również się do tego przyczyniła (nie miała wyczucia w palcach i przyciski szybko się zużywały). Było ich tyle, że nie sposób wszystkich zliczyć.
Zasilacze spaliłam dokładnie trzy, potem tata skombinował jakiś lepszy i już się nie przepalał.
Pistolet miałam tylko jeden i prawdopodobnie nadal działa, ale niestety nie mogę sobie nim postrzelać, bo gram na telewizorze LCD.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: siemionek3 w 28.04.2010, 08:22:42
U mnie to ojciec był biznesmenem codziennie przywoził mi karton nowych gierek niektóre się powtarzały :cry: miałem konsol ze 15 sztuk bo jak tylko ktoś przyjechał to odrazu rozwalał bo mucił całą noc a później chował za szafą rozwalonego kartiży miałem 6 kartonów po komputerze stacjonarnym ok70 padów i 19 pistoletów jakieś 29 zasilaczy w tym dwa uniwersalne do wszystkich urządzeń elektronicznych i chyba to moja cała moja kolekcja
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: mati1507951 w 28.04.2010, 14:02:21
Jak narazie zajechałem 2 konsole, ale ta na której gram ma 9 lat, niestety nie działa głos.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: spopielarr w 29.04.2010, 15:59:43
Ja jakieś 14 konsol przez 10 lat w tym chyba z 50 padów.
Tytuł: Odp: Ile zajechali[cie konsol?
Wiadomość wysłana przez: Tycior w 19.05.2010, 20:30:51
U mnie były 4 konsole przez 5 lat, ale takie bazarowe więc w sumie nie ma czego świętować. Miałem sporo dyskietek (kartridży) czy jak to się tam zwie. Dwa to były Victory, jedna klawiatura i jeszcze jakiś [ szajsik:) nie pamiętam co się stało z dyskietkami ani z konsola. Ta ostatnia była na chodzie,ale co się z nią stało to pojęcia nie mam. Obecnie pykam na Emu, ale planuje kupić pegaza tylko kasy nie chce wydawać więc to znów będzie podróba:)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Felek1991 w 20.05.2010, 10:57:35
Ja używalem pegasusa od 6 roku zycia teraz mam prawie 19 latek.Mialem 1 konsole bazarowa ktora mi służyła z ladne 6 lat (o ile sie przy niej orobilem ;DD) padow mi poszlo z 6-8 gdy sie juz calkowicie zepsula kupilem 2 identyczna (przynajmniej z wygladu nie wiem co bylo w srodku) ta niestety mi bardzo szybko zepsuła teraz mam 3 konsole ktora juz praktycznie umiera z dnia na dzien (tz. przez nas ponystation) ale mam zamiar na czasie kupic cos lepszego ;DD
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: mungom w 02.06.2010, 00:00:21
Niektórym może się to wydać dziwne (jak widzę że niektórzy mieli 15 konsol) miałem tylko jedną konsolę za czasów dzieciństwa. To było coś takiego:
 (http://lh5.ggpht.com/_tbPUSWhIUVo/S5nbhxlgaqI/AAAAAAAACg0/og78iPNERJs/s200/P1040144.JPG)
Miała wbudowane gry tzn. nie trzeba było dyskietki wkładać miała coś w rodzaju pamięci. Miałem oczywiście pistolet do niej i całość miałbym do dzisiaj, tylko że mi ją mama wywaliła  :cry: Ile zużyłem padów to ciężko policzyć bo było ich dość sporo. A teraz mamy z Felkiem polystation działające jak na razie prawie bez zarzutu tylko czasem dyskietki nie łączą za pierwszym razem  :P
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: pajdus w 15.06.2010, 19:50:11
Ja jeszcze posiadam pegasusa BS500-AS ale,niestety spalonego w środku i pegasusa IQ-502 z jednym padem i bez zasilacza.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: R3zar w 17.06.2010, 21:37:45
Oj pierwsza poszła w rok ale nie pamiętam co to było w ogóle. A druga teraz to co pamiętam ma 3-5 grania i 3-4 lata leżała w kącie.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: meffcio w 17.06.2010, 21:48:47
Ja miałem kiedyś starego terminatora Ending Man - wytrzymał wszystko, ale oddałem go znajomemu dzieciakowi. Potem był Gamezone Gamegun, którego mam do dziś. Dodatkowo naprawiłem Iq-502 kumpla, i mt-777DX którego nabyłem za grosze
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: BratPunk w 09.07.2010, 15:25:23
Niewiele tego było. Zawsze dbałem o swoje sprzęty, ale o ile pamiętam to za młodu pierwsza utracona konsola to był klon atari 2500 "260 build in". Nie mieliśmy wtedy kompa, więc całą rodziną siadaliśmy przed telewizorem i ciupalismy w samoloty lub "eskimoska" :)
Potem to były 2 podróbki Pegasusa, ale wiadomo jakiej jakości więc nie ma się co dziwić.

Aha, i były też z 3 przenośne konsolki typu "kibelkowa rozrywka" czyli tetris i jego podobne ;)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: arek_ares w 12.07.2010, 15:13:40
Ja mam do dzisiaj jedynego w moim życiu Pegazusa wyglądem podobnego do zdjęcia, jaki dał mungom. Tylko, że nie miał własnej pamięci, a tam gdzie są bordowe części, to u mnie są niebieskawo-fioletowe. Konsolka działa bez zarzutu. Jedynie co mi się psuło to oczywiście pady no i kilka spalonych zasilaczy (ale to bardziej z powodu zapomnienia ich wyjęcia z kontaktu, a niżeli wielogodzinnej gry :))
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: mkmka w 08.08.2010, 13:59:41
Ja miałam jednego i to jeszcze kupionego w komisie, ale padów to nie zliczę.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Aeromiś w 27.08.2010, 20:05:51
1 Pegasus (pod koniec wyjmowanie mechaniczne już nie działało, ale co to za problem), 11 padów, 3 jojsticki (od atari) + 4 przejściówki (firma Matt je robiła - jojstick był łączony poprzez pudełeczko z drugim guzikiem), 2 pistolety. Jojsticki + przejściówki głównie do Goal 3 - pisze absolutny mistrz tej gry ^^. Pady padały głównie na grze Barcelona '92 (miało to tez jakąś inną nazwę). Pamiętam że potrafiłem szybciej wciskać guzik niż przeciętny autofire w padach przez 3-4 minuty, zresztą do dziś potrafie to przez około 10-30 sekund :) Jak właziłem o salonu gier to od razu do mnie wołali "chodź to postrzelasz mi". Ymm wiem, że to może brzmieć nieco nierealnie, ale to prawda :)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Zeke w 05.10.2010, 22:08:48
Ja zajechałem 2 konsole ;).
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: jarasb w 03.11.2010, 21:15:37
Ja miałem tylko jedną... Nie pamiętam jaki to był model, nawet zdjęć na googlach nie mogę znaleźć :(
Służyła mi przez prawie 10 lat (pady tylko się zmieniały). Teraz, wraz z cardami leży zakopana gdzieś w piwnicy u rodziców.
Jak ją znajdę to się pochwalę :)
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Adrian92 w 15.12.2010, 19:40:56
Ja zajechałem najpierw podróbę batmana a mianowicie przez zbyt szybkie wyciąganie jej z pudełka walnęła o ziemie i było po pegazie następnie była iq 502 już nawet nie pamiętam co się z nią stało po tych dwóch zakupiłem za 100zł Pegazusa klawiaturę od ok 2000r do teraz nie był użytkowany ale działa jak nówka a tak mało brakowało bym go wyrzucił 2 lata temu ...
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Roben w 15.12.2010, 22:15:38
ja miałem zjechaną 1 konsolę, była to bodajże SMD, ale nie pamiętam bo byłem mały, miałem polystation zjechałem z 6 padów, potem miałem GLK (klawiature) na nim 4, teraz mam terminatora i w dodatku dostałem go od kumpla za 10 zł plus gry i okablowanie, kupiłem dzisiaj pada nowego za 2,50, o dziwo jeszcze sprzedają takie xD, 2 pistolety.mam psOne, ja to szanuje konsole, bardziej akcesoria były zwalone, no i zasilacz, który zmieniłem na zasilacz od e250, co jest wielkim plusem bo nie zastępuje mi grzejników.nawet sie nie przegrzewa
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: stroggo81717 w 27.12.2010, 00:50:03
Ile udało mi się zjechać? Hmm...
2 IQ-502, 2 pady, 2 pistolety. 6 w sumie urządzeń.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: machbed w 27.12.2010, 01:02:34
Dwa Pegasusy IQ502? No chłopie ostry jesteś, nie ma co. ;D
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: AdamStar w 27.12.2010, 08:05:28
Jak się ktoś postara to zajedzie każdy sprzęt. Pomimo iż IQ-502 jest moim zdaniem jednym z najwytrzymalszych klonów to również i on nie jest wolny od usterek bloku zasilania czy śniedzenia złącza kartridży.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: CromFeyer w 12.01.2011, 21:55:26
Ehhhhh żadnej konsoli nie zajechałem bo za bardzo dbam o sprzęt. miałem MT777DX i gdybym nie pożyczył jej kumplowi który mi ją spalił to miałbym ją do teraz wraz z boxem i instrukcjami. 10 lat miałem tę konsolkę :(
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Vladzimierz w 22.02.2011, 20:20:17
Ja jak na razie Speed Fightera, ponieważ przyszedł z zepsutą ładowarką a ja go podłączyłem pod 5,5v bo taką miałem pod ręką.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Maniuś w 23.02.2011, 08:53:04
Na dzień dzisiejszy to z 5 konsol i niezliczone ilości padów , które nie wytrzymywały zbyt długo.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: 50groshy w 27.02.2011, 20:33:09
Ja zjechałem:
-1 pad od Pegasus IQ-502 rev.3 (po przeżyciach w domu trafił pod kosiarkę xD )
-2 pady od jakiejś klawiatury, GLK-2004 bodajże
-1 pistolet (urwany kabel) również był z klawiaturą GLK-2004
i tutaj nie jestem pewien czy zjechałem, chociaż nigdy bym tego nie zrobił, ale Pegasus IQ-502 (wspaniała konsola) rev.3. Nie wiem co się z nim stało, po prostu nagle zniknął.

Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Soulwatcher w 16.04.2011, 11:25:43
Chyba z 5 czy 6 sztuk :)
Raz postanowiłem pozbawić Terminatora tej czarnej obudowy :) I tak właśnie zrobiłem - przez jakiś czas moją "konsolą" było samo wejście na cartridge z plątaniną kabelków :) Wyglądało to nawet całkiem fajnie (i co ważne - działało!) - niestety, przy jakichś porządkach przypadkowo zrzuciłem te "bebechy" konsoli z biurka i się już więcej nie dało tego uruchomić :(

A ile padów zajechałem... Nawet mi się tego liczyć nie chciało xD
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: kemustek w 16.04.2011, 14:17:15
i co ważne - działało!
a czemu miało by nie działać? Przecież obudowa nie jest potrzebna.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: DarkwindDuckRules! w 16.04.2011, 14:36:18
Ja 3 konsolki zjechalem chyba 4,5 padow i 2 pistoleciki :D
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Yogut w 22.04.2011, 11:13:02
Na dzień dzisiejszy to 2 x GLK (klawiatura) i chyba iq 502 ale to już dawno temu. A padów to z gdzieś 10-15 i 3-4 pistolety.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Evil18 w 22.04.2011, 15:21:34
iq-502 co prawda działał, ale już nie tak jak dawniej :), MT-777DX(urwałem wajchę na kartridże :( ) jakiegoś klona podobnego do BS-ów złamałem go na pół bo mnie zdenerwował  :F i kilka padów
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: majsteee w 04.06.2011, 12:02:58
Miałem jedną konsole. Dobrze pamietam w święta bożego narodzenia sie spaliła jak akurat grałem :((. Wtedy to mnie bolało. Czekałem na każdą sobote aby isc na targ wymienic sie dyskietkami :D. Gry na pegazusa typu contra, dizzy są do dziś lepsze o 100% od najnowszych 2011r
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: OldSchool222 w 04.06.2011, 13:17:43
hmm chyba ze 3 konsole zjechałem i do tego koło 4 padów... ahh szkoda , że stare czasy już nie wrócą :/
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Ceglas w 04.06.2011, 23:31:16
Jeżeli o mnie chodzi, to jedną. Pierwszy IQ-502 został popsuty nie z mojej winy. Po naprawie (a raczej wymianie starej wersji na rev. 3, bo sprzedawca z tego co mi mówił, miał problemy ze zdobyciem podzespołów) odżył, ale na trochę. Rok temu kupiłem kolejnego, i tak sobie egzystuje, oby jak najdłużej. Aha, mam jeszcze klona klawiaturę, który działa, lecz mam niesprawne pady.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: ruchacz112 w 19.06.2012, 19:16:27
Ja to sporo konsol zjechałem ale pamiętam jednego pada SAGA pisało tak na nim ale z tego co pamiętam krótko działał
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: JNe w 25.06.2012, 14:03:44
SAGA? Albo coś pomyliłeś i miałeś pada od jakiejś konsolki segi, albo jakaś podróbka wyżej wymienionej firmy XD.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: mlody92 w 23.02.2013, 13:01:39
Padów to chyba miałem setki, a konsol z tego co pamiętam to 2 pegazusy
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Kombajnista w 01.12.2013, 18:47:30
Straty:
-6 padów
-1 pistolet
-0 konsol.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Elya w 15.06.2018, 13:52:06
Hm, z tego co pamiętam to dwie. Pierwszy był legendarny Terminator (tak mi się wydaje). Pistolet w nim padł już chyba pierwszego dnia, ale reszta jako tako się trzymała. Potem coś tam się porobiło, że w ogóle nie chciały się kartridże trzymać. Też z tego co pamiętam do końca dotrwał tylko jeden pad. Dostałam potem oryginalnego Pegazusa od kuzynki, bo go nie używała i był ze mną bardzo długo. Potem szlak go trafił i skończył w pawlaczu. Stamtąd odszedł gdzieś w otchłań kosmosu (razem z działającą złotą czwórką) po gruntownych porządkach mojej mamy :c
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: Mario1990 w 20.07.2018, 19:09:37
Mi konsoli nigdy nie udało się zajechać, ale padów to mnóstwo zrzużyłem. Ale najwytrzymalsze dla mnie są oryginały od MT777DX.
Tytuł: Odp: Ile zajechaliście konsol?
Wiadomość wysłana przez: tromm w 18.11.2018, 09:05:55
Miałem tylko jednego szarego Pegasusa, którego dostałem na komunię gdzieś w pierwszej połowie lat 90. Nie pamiętam parametrów, ale to był ten oryginalny z czerwoym logiem. Nie udało mi się go zajechać, tłukłem regularnie przez ładnych kilka lat, aż pod koniec 90 dostaliśmy z brackim PSX. Wtedy moje życie bardzo się zmieniło. :) Tłukłem w Medievil, Tekkena III, Street Fightera EX Plus Alpha i Mortal Kombat 4, aż do studiów, dopóki ta konsola nie piardła (niepotrzebnie przerabialiśmy). To były czasy... Później był PS2, XBox, PS3. PS 2 wciąż mam w kilku egzemplarzach, próbuję min. przejść po raz wtóry ukochanego Finala X w oparciu o poradnik, żeby dojebać do 100%.