Autor Wątek: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P  (Przeczytany 349918 razy)

Roben

  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 426
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #1005 dnia: 25.09.2011, 20:46:35 »
Facepalm..... naprawdę potrzebujesz SPOLSZCZONEJ wersji jakiejś gry na NESa tak przy okazji??? :F
Może potrzebuje do tego, żeby wiedział jak się nazywa ostatni Sektor w grze xDD

Ceglas

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 235
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #1006 dnia: 25.09.2011, 20:57:11 »
Powiem tak, nabiłem tak mało "eksperiensa", bo chciałem to jak najszybciej ukończyć. Nie wiedziałem, że będzie to miało większe znaczenie w rozgrywce, stąd będę musiał chyba zacząć grać od nowa. Gram w to bardziej na zaliczenie, bo nie powiem, gra niczego sobie, ale nie wiedzieć czemu, nie porwała mnie jakoś, a w kolejce mam jeszcze inne tytuły :/

Hshan, bez wulgaryzmów :o

Hshan

  • Gość
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #1007 dnia: 25.09.2011, 21:10:39 »
Wg mnie skutecznym atakiem są uderzenia z kolan, niektórzy od jednego uderzenia się rospryskują i jakoś mi łatwiej się te pierdółki zbiera co z nich wylatują. Na bossów także jest ten atak idealny wystaryczy być w jego miejscu i nawalać, nawalać, w dodatku nie ma on wtedy możliwości poruszenia się. Po pięciu sekundach leży. Przez całą grę nie trzeba używać magii (może poza uzdrawianiem) mane najbardziej trzeba zostawiać na finalnego bossa iż ze zwykłych kopniaków trudno go złapać.

« Ostatnia zmiana: 25.09.2011, 21:17:29 wysłana przez Hshan »

Mcin

  • Twój Moderator
  • Moderator Globalny
  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 2922
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #1008 dnia: 26.09.2011, 12:07:00 »
Przejdziesz bez wysokiego poziomu, bardziej liczy się w końcówce odpowiednie użycie czarów ;)

Tycior

  • Gość
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #1009 dnia: 26.09.2011, 17:06:36 »
Ja ostatnio nie mam czasu na gry... praca ,niedługo studia. Ale wczoraj zagrałem w Deus Ex : Human Revolution. Gra bardzo słaba. Graficznie jak na 2011r. to padaka.

@@ MaarioS

Słuchaj kolego... Nie udzielam się tu za dużo od jakiegoś czasu,ale sporo czytam. Czytam i widzę,że grasz cwaniaczka ,który wszystko najlepiej wie i robi. Ktoś kto zna się mniej ,jest wyśmiewany i nikim w Twoich oczach. I nie zaprzeczaj. Boli Cię to ,że kolega gra w spolszczone gry? Jest to powód do publicznego ośmieszenia? Ja tu widzę tylko Twoją śmieszną ambicje. Sam osobiście znam angielski (nie perfekt ,ale wystarczająco) i gdy mam okazje zagrać w Ojczystą ,polską wersje to gram! Przecież jestem Polakiem chyba nie? To,że przejdę grę po ingliszu nie rajcuje mnie i nie "jestem cool" Mogę grać nawet w mongolską wersje i nic nikomu do tego ,mam wolną wole i robie co chcę. Tyle ode mnie. Zanim coś napiszesz zastanów się 3x ,bo możesz kogoś urazić.
« Ostatnia zmiana: 26.09.2011, 17:08:41 wysłana przez Tycior »

Roben

  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 426
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #1010 dnia: 26.09.2011, 17:16:07 »
Żeby nie spamić, Ninja Ryukenden 3 na pega? Zaliczone, w wolnym czasie, no jak wróciłem z Miasta xD

Praktyka czyni mistrza, no ale to NR III to nie dziwota, że tak łatwo poszło.

Mcin

  • Twój Moderator
  • Moderator Globalny
  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 2922
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #1011 dnia: 26.09.2011, 17:39:12 »
Fajnie Ci się pokój w TV odbił :P

MaarioS

  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 1508
  • Famicom, SNES & N64 fan
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #1012 dnia: 26.09.2011, 17:41:00 »
Słuchaj kolego... Nie udzielam się tu za dużo od jakiegoś czasu,ale sporo czytam. Czytam i widzę,że grasz cwaniaczka ,który wszystko najlepiej wie i robi. Ktoś kto zna się mniej ,jest wyśmiewany i nikim w Twoich oczach. I nie zaprzeczaj. Boli Cię to ,że kolega gra w spolszczone gry? Jest to powód do publicznego ośmieszenia? Ja tu widzę tylko Twoją śmieszną ambicje. Sam osobiście znam angielski (nie perfekt ,ale wystarczająco) i gdy mam okazje zagrać w Ojczystą ,polską wersje to gram! Przecież jestem Polakiem chyba nie? To,że przejdę grę po ingliszu nie rajcuje mnie i nie "jestem cool" Mogę grać nawet w mongolską wersje i nic nikomu do tego ,mam wolną wole i robie co chcę. Tyle ode mnie. Zanim coś napiszesz zastanów się 3x ,bo możesz kogoś urazić.

Jaki znów cwaniaczek i wywyższanie się?? Heh, zauważyłem, że ludzie mają niezłą tendencję do interpretacji tych rzeczy w ten sposób... Szczerze mówiąc, to dla mnie grać w spolszczone wersje tak prostych gier to jest aż profanacja. Sorry, ale naprawdę nie rozumiesz takich słów jak "lives", "time", "point" albo "score"?? Wiem, że nie mam nic do tego, każdy se może robić co chce, aczkolwiek mimo wszystko jak widzę takie coś to aż mnie.... skręca. Abstrachując od tego, że czasami nawet widziałem maksymalnie pogięte translacje tych gier na Pegasusa, no i czasem aż się zastanawiam, czy taki tłumacz chociaż trochę uczył się anglika. Jeżeli kogoś tym obraziłem (o co się dziwię)-sorry.

P.S. Mimo wszystko, grając oryginalnie na Pegasusie to niestety musiałbyś się nauczyć tego angielskiego.

Tycior

  • Gość
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #1013 dnia: 26.09.2011, 18:15:35 »
Nie chciałem Cię urazić tym postem ,tylko zwrócić uwagę. Sam sobie zaprzeczasz mówiąc:
"Wiem, że nie mam nic do tego, każdy se może robić co chce"
Więc po co była ta uszczypliwość z Twojej strony? Nie kwestionuje tego czy ktoś zna ,czy nie zna angielskiego... Sam grałem bodajże w Felix The Cat w wersji PL z czystej ciekawości ,jak Polacy to zrobili.  Nazywasz spolszczone wersje profanacją ... w takim układzie hacki powinny być spalone w płomieniach na Łysej Górze.

@@
Koniec offtopa..

Właśnie odpalam Crysisa 2 ;] idę ratować świat .

MaarioS

  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 1508
  • Famicom, SNES & N64 fan
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #1014 dnia: 26.09.2011, 18:26:16 »
Uwierz mi, że wg mnie spolszczone gry na NESa jednak..... są profanacją. Wytłumaczę Ci, czemu po części sobie zaprzeczam: prawdę mówiąc, to nawet języka wcale do nich nie potrzebujesz (no bo jak inaczej graliśmy w gry japońskie??), o to mi głównie chodzi. Już po pierwszych kilku minutach grania od razu załapiesz, co jest czym, co się zmienia i czemu tak się stało, no to jeżeli widzę na siłę spolszczenie takiego czegoś, no to.... chyba już rozumiesz, czemu tak z deka dziwnie zareagowałem. Ja bym se nawet czterech liter nie zawracał w szukaniu takich rzeczy tak na dobrą sprawę. Jeżeli chodzi przykładowo o spolszczenie GTA4 czy też nawet Need for Speed na PSXa, no to w pełni to rozumiem, ale jeżeli chodzi o gry pokroju Atari/NES no to już się wypowiedziałem.
« Ostatnia zmiana: 26.09.2011, 18:33:04 wysłana przez MaarioS »

Mcin

  • Twój Moderator
  • Moderator Globalny
  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 2922
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #1015 dnia: 26.09.2011, 18:58:24 »
No ale to wciąż nie wyjaśnia, czemu reagujesz z taką złością. Chciał mieć wersje PL to ma i gra, to tylko gry i nie traktuj tego jak świętości rozpętując wojny o to, ze ktoś nie bawi się tak jak Ty uważasz, że się powinno. Nie zachowujmy się jak fanatycy, przecież to tylko gry :/
Ogólnie też, z nieukrywanym niepokojem obserwuję tendencję do elitaryzacji zabawy w garnie na forum, tzn. "prawdziwy fan/prawdziwy szanujący się gracz itp. to zrobiłby to tak, tak ja!" Czego w żadnej dziedzinie nie ogarniam i nie ogarniałem. Przypominają mi się fani rocka/metalu, którzy przy każdym filmiku na YT muszą napisać coś obraźliwego na temat Lady Gagi, Biebera czy Rebeki Black żeby tylko pokazać, jacy są fajni, bo to oni słuchają "prawdziwej" muzyki :/

machbed: A gdzie jest MaarioSowa reakcja ze złością?
« Ostatnia zmiana: 26.09.2011, 19:00:39 wysłana przez machbed »

SebaSan1981

  • Astromaniac
  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 561
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #1016 dnia: 26.09.2011, 19:31:28 »
E tam e tam, co do muzyki do jeden lubi słuchać młota kowalskiego (techniawy), inny piłowania brzeszczotem po urwanym korbowodzie z zaporożca (metal) inni skowytu wokalistów (Feel) lub bełkotu blah blah blah ładzia bad romens (lady GaGa). Każdy lubi co innego i ilu ludzi na świecie tyle upodobań.
Z grami podobnie. Jeden woli Xboksy, Pleje trójki a inny Pegasusy i Amigi. Co do polskich wersji językowych - jeśli gra jest dobrze przetlumaczona (a nie słowo w słowo by nie wyszło np. Feliks to Kot - "Felix the Cat") to mozna grać. Ale jeśli ktoś poszkapi tlumaczenie i zrobi je niedbale to rzeczywiście granie w taką wersję mozna uznać za profanację. Dla mnie profanacja także to granie w te wszystkie hacki typu Felix vs Jerry, Pokemony biegające zamiast Nemo w Dream Master albo jakieś SuperMario16...
« Ostatnia zmiana: 26.09.2011, 19:35:07 wysłana przez SebaSan1981 »

Mcin

  • Twój Moderator
  • Moderator Globalny
  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 2922
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #1017 dnia: 26.09.2011, 19:44:27 »
Trafiłeś w sedno - dla Ciebie. Nie jest jednak powodem do traktowania ludzi z góry to, że grają w coś, czego Ty byś nie tknął, albo w inny sposób. To tylko zabawa i nie ma powodu żeby się z jej powodu spinać.

Tycior

  • Gość
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #1018 dnia: 26.09.2011, 20:59:20 »
Dokładnie o to mi chodzi. To co w kto gra i jak gra to indywidualna sprawa. Mam niepełnosprawnego kolegę ,który (może wydać się śmieszne) gra w cs na strzałkach i strzela enterem ,bo ma paraliż rąk i problemem jest utrzymanie myszy. Ja go jeszcze dopinguje i mówię ,że dobrze mu idzie a nie krzycze teksty typu "ja gram tak,ty źle to robisz" . Liczy się gra i fun a nie wersję językowe i umiejętności.

MaarioS

  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 1508
  • Famicom, SNES & N64 fan
    • Zobacz profil
Odp: W co dzis zagralem... Co przeszedłem... Gdzie poległem...:P
« Odpowiedź #1019 dnia: 26.09.2011, 21:19:18 »
Dokładnie o to mi chodzi. To co w kto gra i jak gra to indywidualna sprawa. Mam niepełnosprawnego kolegę ,który (może wydać się śmieszne) gra w cs na strzałkach i strzela enterem ,bo ma paraliż rąk i problemem jest utrzymanie myszy. Ja go jeszcze dopinguje i mówię ,że dobrze mu idzie a nie krzycze teksty typu "ja gram tak,ty źle to robisz" . Liczy się gra i fun a nie wersję językowe i umiejętności.

Heh, no stary, tutaj to już trochę przegiąłeś w drugą stronę. Przecież chyba tacy nieludzcy nie jesteśmy i raczej się nie nabijamy z niepełnosprawnych ludzi....