Jak pierwszy raz grałem w LoK: SoulReaver to nawet nie wiedziałem, że Blood Omen istnieje (chyba 14 lat temu).
Ja dziś przeszedłem Assassins Creed Brotherhood gra równie dobra co wkur....jeb....%*#% ... przyprawiająca o siwe włosy. Ogólnie wszystko na plus w stosunku do części 2. Ciekawsza, dłuższa, większa, bardziej rozbudowana. Nawet udoskonalono mapę, tak że prawie w ogóle się nie gubiłem co mi się często zdarza zwykle w takich grach. Natomiast misje gdzie trzeba było się skradać myślę, że trwale uszkodziły mi mózg. Fajna gra ale dobrze ze już ją skończyłem