Może ktoś kojarzy
Pierwsza:
Podobna do Nuts & milk. Na planszy w 2D były platformy, niektóre połączone drabinkami, a niektóre z trampolinami. Równocześnie mogły chyba grać 2 osoby. Tło było czarne, a postaciami były krasnale albo kosmonauci 😅 mam wrażenie, że to było w kosmosie albo że mieli szpiczaste czapki. Jeden z nich był niebieski. Trzeba było uciekać przed przeciwnikami i prawdopodobnie zebrać wszystkie elementy, żeby móc wskoczyć do "wyjścia", przez co przechodziło się na następną planszę.
Druga gra:
Czołgi w 2D, ale chyba mniej znana wersja - po zestrzeleniu przeciwnika można było trafić na bonus (kwadracik) z PP, które sprawiało, że pociski szybciej leciały. Po pokonaniu przeciwników plansza przesuwała się w lewo, wyglądało to tak, jakby odkrywany zostawał ciąg dalszy planszy, bo zawsze z prawej strony były 2 miejsca, w których potem dokładnie w tym samym miejscu "odradzały się" czołgi na kolejnej planszy.
Edit: znalazłam, pierwsza to JP Ronny 😀