Dla mnie niedościgniona pozostaje proza Sapkowskiego, zarówno Wiedźmin jak i Trylogia Husycka. Nie chodzi tylko o fabułę, ale o sam styl pisania, czasem jak nie mam co robić to biorę książkę, otwieram sobie na losowej stronie i czytam kawałek dla samej przyjemności czytania.
W dawnych czasach przeczytałem serię A. Szklarskiego o przygodach Tomka, czytywałem też książki Wołoszańskiego, i szeroko pojęte książki przygodowe, jak np Szlak na Grunmant.
Z bardziej ambitnych dzieł mogę polecić Samotny biały żagiel.
Z lektur szkolnych najbardziej podobało mi się Przedwiośnie i Inny Świat. Tutaj mógłbym też dodać Malowanego Ptak, ale to dosyć hardkorowa książka i nie jest lekturą obowiązkową.
Jako ciekawostkę podam książkę Oko w oko z banderowcami. Naprawdę ciekawe wspomnienia z czasów masakry wołyńskiej, ale raczej nie do zdobycia.
Co do modnych ostatnio książek:
LOTR- przeczytałem, arcydzieło
Harry Potter- nie tykałem, mam chyba jakąś alergię na to dzieło
Kod da Vinci- przeczytałem, ciekawa książka sensacyjna, szybko się czyta i trzyma w napięciu.
Obecnie nie mam zbyt wiele czasu, ale przeczytałem też parę książek Kinga i obecnie przymierzam się do Mrocznej Wieży
nie tolerują e-booków
Podpisuję się pod tym wszystkimi ręcyma i nogyma.
Uff that's all.