Zagadka logiczna

[Maxwell]

nic z tych rzeczy


DODANO:

Z uwagi na to, że przez długi czas nikt nie zgadł zagadki (a nawet od pewnego czasu nikt nie próbował), podaję jej rozwiązanie- chodziło o lwa.

I od razu daję następną zagadkę- wisi na ścianie i śmierdzi.

[Pangia]

Śpik z nosa?

[SebaSan1981]

Wypchany skunks.

[Kruszon]

Zegar ze zdechłą kukułką

[Maxwell]

Wreszcie ktoś zgadł- chodziło o ten zegar

[Kruszon]

banalne bo pomysłów nie mam :
jak idzie, to śpiewa, a jak stoi, to śmieci?

[Maxwell]

wandal?

[Kruszon]

źle

[Maxwell]

wydaje mi się, że jakiś ptak

[Kaptuch]

Może Krowa...

[Kruszon]

źle, poddajecie sie ?

[Christof]

Pielgrzymka ??

[SebaSan1981]

No!! Jeden który zgadł

[Christof]

No dobra, to ode mnie też coś banalnego (z racji braku lepszego pomysłu ):

zielone, ogolone i skacze ??

[SebaSan1981]

Żołnierz na dyskotece.
_____________________________________________
Teraz coś ode mnie:

Jaki wpływ mają radzieccy płetwonurkowie głębinowi na owłosienie łonowe surykatek w okresie godowym w trzeciorzędzie na parterze dwupiętrowego bloku w PGR-rze??