PEGASUS IQ-502 - fotoprezentacja

[AdamStar]

Musisz zacząć od sprawdzenia, czy stabilizator jest sprawny.
Musisz zmierzyć napięcie pomiędzy jego nóżkami?
- napięcie wejściowe zmierzysz pomiędzy nóżkami "COM" i "IN" (powinno być równe napięciu zasilacza, w przybliżeniu 9V).
- napięcie wyjściowe zmierzysz pomiędzy nóżkami "COM" i "OUT" (powinno być bardzo zbliżone do wartości 5V).



Przypomnę Ci że pomiaru musisz dokonać ustawiając na mierniku pomiar napięcia DC do 20V.

Napisz jaki był wynik pomiaru.
Jeżeli mieszkasz gdzieś niedaleko, to mogę Ci pomoc w naprawie (napisz na PW skąd jesteś).

[AdamStar]

Swoją drogą to wielkie dzięki za wstawienie zdjęć. To jest ten Pegasus którego nie mogłem znaleźć.
Ostatnio nabyłem na allegro Pegasusa IQ-502 (uszkodzonego) z takim wnętrzem:


Podejrzewam że to jest ten IQ-502 w pierwszej wersji, a ten który zaprezentował Przemek_07 jest wersją drugą.

[Przemek_07]

A więc tak:
Zrobiłem jak mi radził adamstar. Podłączyłem zasilacz (9V, 300mA) i sprawdzam czy na nóżkach stabilizatora jest żądane napięcie. Miernik wskazywał 0.00 więc pomyślałem, że rzeczywiście nawalił stabilizator. Lecz coś mnie podkusiło i najpierw poprawiłem luty wejścia od zasilacza w tym miejscu:

jak się okazało chyba to było przyczyną. Ale dalej dałem ciała bo po poprawieniu lutów podłączyłem inny zasilacz (nie wiem co mnie podkusiło) o parametrach 9V i 800mA. Sprawdzam napięcie na stabilizatorze i pokazuje 8,coś tam V - Super, działa myślę sobie nie minęły dwie sekundy a z hukiem strzelił kondensator:

Tak więc usterkę wyeliminowałem ale ten drugi zasilacz był chyba 'za mocny' na tego pegaza. Wziąłem go od modemu.  I teraz doszła mi wymiana kondesatora. Kupię jutro nowy i się zobaczy.
Tylko teraz tak mam trzy zasilacze:
1. 9V/300 mA
2. 9V/500 mA
3. 9V/800 mA (ten przy którym uszkodziło kondensator)
Ten trzeci już wykluczam i nie podłącze go już pod pegaza, natomiast z tych dwóch pierwszych, który byłby odpowiedniejszy?

[AdamStar]

Kondensator Ci wywalił, bo dałeś odwrotną polaryzację.
Sprawdź polaryzację zasilacza.
Powinien być "-" w środku.

Jeśli chodzi o prąd zasilacza to polecam Ci przeczytać ten wątek albo przeczytaj drugą stronę tego wątku.

Nie jestem pewny czy dalsze Twoje prace na polu naprawy nie wyrządzą większych szkód.
Może powinieneś podesłać mi tego Pegasus, to Ci go naprawie.
Dziś naprawiłem tego co kupiłem na allegro za 10zł. Wystarczyło wymienić stabilizator i po sprawie. Śmiga jak nowy

[Przemek_07]

Jestem trochę niedoświadczony w takich naprawach to fakt Polaryzacja mówisz, o tym nie pomyślałem. Jutro wymienię kondensator i zobaczę. Sprzęt jest już bardzo stary, niewarty wysyłania do Ciebie i odsyłania. Aż tak na nim mi nie zależy. Po prostu leżał w szafie kurzył się i pomyślałem, że może da się go jeszcze reanimować.

[Pegasus Master 2]

przemo (jeśli ci to nie odpowiada mogę zmienić)

zasilacz nie może być 'za mocny" co najwyżej za słaby, to że ma 800mA to nic złego zasilacz poda tyle A (amper) ile zechce konsola,

układ 7805 moim zdaniem jest do wymiany, bo zamiast 5V wygenerował więcej co spowodowało wysadzenie kondensatora,


naprawa: miej niż 20zł.
co do wymiany: kondensator, 7805, i konsola powinna  śmigać( jest możliwość że w ułamkach sekundach w których nie wysadziło kondensatora Cpu otrzymał śmiertelną dawkę Napięcia... ale to bardzo mało realne)

co do zasilania do zwróć uwagę na polaryzację. minus musi być w środku...
łatwo można zamienić po przez przemianę kabli...

[AdamStar]

Jak wymienisz kondensator (pamiętaj o wlutowaniu kondensatora o takich samych parametrach jak ten uszkodzony) sprawdź działanie stabilizatora tak jak Ci napisałem.
Dodatkowo zwracam Ci szczególną uwagę że kondensatory elektrolityczne również posiadają polaryzację (nie pomyl jej).

Pisałem żebyś zmierzył czy napięcie na wejściu jest zbliżone do 9V.
Taki pomiar ma za zadanie zbadać czy napięcie dochodzi od gniazda zasilania do stabilizatora. Jeżeli nie, to znaczy że gniazdo jest uszkodzone, lub powstał przy nim zimny lut (ewentualnie tak jak w Twoim przypadku może być to wina pracy wielu "fachowców" w okolicach tego gniazda).
Napięcie na wejściu stabilizatora nie oznacza że jest on sprawny!

Dopiero pomiar na wyjściu stabilizatora może Ci dać odpowiedź, czy stabilizator jest sprawny (napięcie wyjściowe powinno być bliskie 5V).
Jeżeli na wyjściu napięcie jest zerowe, bądź o wiele niższe od 5V, to znaczy że stabilizator jest uszkodzony.

[Pegasus Master 2]

lub powstał przy nim zimny lut

to powstaje z czasem, każdy z nas zna sprzęty np. TV( mam na myśli te stare) i radia, które aby działać wymagają 'walnięcia' w nie, to właśnie zimnie luty...

[Przemek_07]

Rzeczywiście gniazdo wyglądało jakby ktoś przy nim majstrował. I ta dziwna zworka w postaci kabelka. Poprawiłem tam luty i już chyba było dobrze tylko tym nieszczęsnym zasilaczem załatwiłem sprawę :angry:
Wymienię jutro ten kondensator (spoko wiem, że te same parametry i wiem, ze elektrolityczne mają polaryzację) i zobaczę. Jeśli jednak okaże się, że zwalony jest także 7805 to chyba już dam sobie spokój. Z lutownicą jaką posiadam i brakiem odsysacza nie dałbym rady tego wymienić.
Na razie adamstar i pm2 - dzięki za rady.

[Pegasus Master 2]

Kup 7805 i zanieś konsolę do elektronika niech on ci wymieni ( dla mnie to mniej niż 60s. i zrobione) a za taką naprawę do na "Browara" możesz mu dać...

[AdamStar]

Poniżej przedstawiam fotorelacje z naprawy Pegasusa IQ-502 zakupionego na allegro.
Napięcie na wejściu stabilizatora było równe 13V (brak obciążenia), a na jego wyjściu oscylowało w okolicach 1,3V.
Oznaczało to że stabilizator jest uszkodzony i należy go wymienić.

Zdjęcie przedstawiające spód płytki po wylutowaniu stabilizatora 7805 a obok radiator stabilizatora (także już po jego wylutowaniu).

Tutaj przymiarka starego stabilizatora (zapomniałem zrobić zdjęcia przed wylutowaniem )

Tutaj mamy nowe stablilizatorki czekające na swoje miejsce w konsoli

A tutaj nowy stabilizator po włożeniu i wlutowaniu (luty nie powinny odbiegać jakością i wyglądem od fabrycznych).

[Przemek_07]

No tak, mając konkretną lutownicę i odsysacz można się bawić/

[Buu]

juz o tym wspominałem na poczatku...tak samo o poprawianiu lutów...ale olali userzy złego Buu..

[AdamStar]

Podłączyłem tą konsolkę w wersji pierwszej (ta z allegro) którą naprawiałem.
Jakość obrazu jaką prezentuje ten IQ-502 (na wielu scalakach) jest niesamowita. Obraz jest o wiele lepszy od tego z wersji na glucie. Wydaje mi się że jest lepszy nawet od tego z MT-777DX (chociaż ten też jest świetny). W IQ-502 (rev.3) obraz jest taki jakby wyblakły, brak mu koloru i kontrastu (nie da się tego skorygować ustawieniami telewizora). Może to kwestia czasu że w wersji z glutem tak się dzieje z obrazem. Taki blady obraz najprawdopodobniej dotyczy wszystkich wersji glutowych (mam dwa IQ-502 na glucie i obraz jest taki sam).
Na szczęście upływ czasu nie odbił się negatywnie na wersji scalakowej.

Ponadto pozwolę sobie wymienić różnice w obudowie tych dwóch IQ-502.
IQ-502 (rev.1) ma obudowę wykonaną z lepszego i grubszego plastiku. Gniazdo cartridge jest lepsze, łatwiej i pewniej przyjmuje dyskietki (łatwiej je również z gniazda wyjąć) .
Rozmieszczenie gniazd z tyłu obudowy jest inne (są bardziej rozstrzelone).

Mam nadzieję że ktoś kto posiada tą druga wersję IQ-502 opisze nam jak jest w nim z jakością obrazu.

[Przemek_07]

No więc tak: wlutowałem nowy kondensator i nowy stabilizator ale sprzęt nie daje znaku życia. Mam już tego dość, powędrował do szafy, a później pewnie na śmietnik.