Dziś wyjąłem spod łóżka Pegasusa pod postacią klawiatury, którego nabyłem kilka lat temu na targu. Działa nadal, lecz joysticki już poszły, a wejścia niestety nie pasują do tych z IQ-502. Okazało się, że jeden przez chwilę łączył, więc odpaliłem złotą czwórkę, a potem złotą piątkę i... wszystko grało świetnie. Pad oczywiście zaraz potem przestał funkcjonować toteż długo się nienacieszyłem, więc pozostało mi podłączenie IQ-502 i lipa - obraz skacze. To po prostu skandal!