Autor Wątek: Ile zajechaliście konsol?  (Przeczytany 85229 razy)

papkin37

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8
    • Zobacz profil
Odp: Ile zajechaliście konsol?
« Odpowiedź #75 dnia: 19.09.2009, 23:36:29 »
Oj ciężko cokolwiek jest spamiętać gdy miało to miejsce jakieś 12 lat temu, a ja miałem wtedy 6 czy 7. Nie pamiętam ile pegasusow mi się rozdupczylo, ale na pewno było więcej niż 4, także ze dwa pistoleciki a joysticki to nie wiem, żeby nie wymyślać. W ty pegasach to głównie zawsze chyba było coś z zasilaczem, dość szybko się przegrzewał i później katastrofa nie pamiętam dokładnie, ale wiem ze kiedyś sąsiadowi zawaliłem jeden taki do kontaktu który wcale się nie nagrzewał, pograło się 7 godzin i nic. Ale to były czasy
« Ostatnia zmiana: 12.08.2010, 08:55:15 wysłana przez AdamStar »

Sycior

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8
    • Zobacz profil
Odp: Ile zajechaliście konsol?
« Odpowiedź #76 dnia: 20.09.2009, 18:29:32 »
Ja mam IQ-502 ponad 10 lat i działa do dziś. Jedyne co to nie działa EJECT carta trzeba ręcznie wyrwać z konsoli , przylutowany na stałe kabel od zasilacza. Kilka razy reanimowane pady , które już nie działają i szukam nowych.

Buu

  • Gość
Odp: Ile zajechaliście konsol?
« Odpowiedź #77 dnia: 20.09.2009, 23:24:46 »
...nie działa EJECT carta trzeba ręcznie wyrwać z konsoli...

Dobrze to określileś- wyrwać

Ale taka prawda, po uszkodzeniu łapek do podważania carta, metoda "na wyrywanie" zdaje się być najskuteczniejsza. Jednoczesnie najboleśniejsza dla samej konsoli a dokładniej dla konektora który także może być oderwany od "płyty głównej". Zamiast wyrywać carty polecam rozkręcić obudowę i naprawić eject zanim konsola odmowi Ci posłuszeństwa.

VerminatorX

  • Mroczny Kombajnista
  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 245
  • Jestem Spamistą.
    • Zobacz profil
Odp: Ile zajechaliście konsol?
« Odpowiedź #78 dnia: 20.09.2009, 23:39:45 »
Mój Bs-500-AS stracił Ejecta z mojej winy już w 1 dniu użytkowania, do tej pory wyjmuję kartridże ręcznie, ale nie rwiąc "za grzbiet", łapię carda za  bok i wtedy wyjmuję, wcale nie wychodzi ciężko, czasem i lepiej niż ejectem (jak wyjmowałem ejectem to zawsze "wypluwał" je z dużą siłą, aż w powietrzu zataczały łuk i spadały na obudowę, tam gdzie pisze BS-500-AS)

AdamStar

  • Fan Code Masters
  • Moderator Globalny
  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 957
  • 小天才
    • Zobacz profil
Odp: Ile zajechaliście konsol?
« Odpowiedź #79 dnia: 20.09.2009, 23:42:47 »
Spróbuj naprawić ten EJECT w IQ-502. Pewnie po prostu spadł Ci ten metalowy bolec.

VerminatorX

  • Mroczny Kombajnista
  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 245
  • Jestem Spamistą.
    • Zobacz profil
Odp: Ile zajechaliście konsol?
« Odpowiedź #80 dnia: 21.09.2009, 15:32:02 »
Nie da się, blec gdzieś zgubiłem i jedna "widełka" (widełko, widelek?) w każdym badź razie końcówka Ejecta, ta która podważałą kartridż, złamała się, więc nie ma szans.

AdamStar

  • Fan Code Masters
  • Moderator Globalny
  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 957
  • 小天才
    • Zobacz profil
Odp: Ile zajechaliście konsol?
« Odpowiedź #81 dnia: 21.09.2009, 16:47:39 »
A masz czarne, czy białe widełki?

VerminatorX

  • Mroczny Kombajnista
  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 245
  • Jestem Spamistą.
    • Zobacz profil
Odp: Ile zajechaliście konsol?
« Odpowiedź #82 dnia: 21.09.2009, 17:31:40 »
To było 4 lata temu... zwykły kawałek plastiku z BS-500-AS, zrobiłem prowizoryczny rysunek w paincie, to co wskazałem strzałką się ułamało, a ten prostokąt co jest między tymi dwoma końcówkami to gniazdo na kartridże.
http://www.speedyshare.com/311373216.html upload na szybko, przepraszam za link.

Camilo

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
    • Zobacz profil
Odp: Ile zajechaliście konsol?
« Odpowiedź #83 dnia: 23.10.2009, 20:55:47 »
Tyle tego było ze już nie pamiętam ale może z 5 lub 6.To były czasy skoda ze takich konsol i gier już się nie robi

Pegasus Master 2

  • Gość
Odp: Ile zajechaliście konsol?
« Odpowiedź #84 dnia: 23.10.2009, 21:10:22 »
Tyle tego było ze już nie pamiętam ale może z 5 lub 6.To były czasy skoda ze takich konsol i gier już się nie robi

produkują...

a właściwie to nie, to co produkują dziś są to pseudo-pegasusy, nie warte grosza: obudowa słaba, elementy to ja lepsze wykorzystuje jak np. jakieś obwody tworze.
dzisiejsze pegasusy a raczej pegaZusy to śmieć! jak ktoś chce pograć raz na miesiąc i to przez 15 minut - tak konsola jest dla niego! a carty też chńczycy lub rosjanie robią... niby słaba jakość ale pograć można( a ile cart będzie sprawny!)

Camilo

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
    • Zobacz profil
Odp: Ile zajechaliście konsol?
« Odpowiedź #85 dnia: 23.10.2009, 21:18:48 »
Tyle tego było ze już nie pamiętam ale może z 5 lub 6.To były czasy skoda ze takich konsol i gier już się nie robi

produkują...

a właściwie to nie, to co produkują dziś są to pseudo-pegasusy, nie warte grosza: obudowa słaba, elementy to ja lepsze wykorzystuje jak np. jakieś obwody tworze.
dzisiejsze pegasusy a raczej pegaZusy to śmieć! jak ktoś chce pograć raz na miesiąc i to przez 15 minut - tak konsola jest dla niego! a carty też chńczycy lub rosjanie robią... niby słaba jakość ale pograć można( a ile cart będzie sprawny!)

No zgadza się nie opłaca się kupować chińskich i ruskich podrób delikatnie mówiąc bo to kupa  ja myślę nad kupnem oryginalnej konsoli Nintendo tylko jak narazie kasy nie mam

Pegasus Master 2

  • Gość
Odp: Ile zajechaliście konsol?
« Odpowiedź #86 dnia: 24.10.2009, 14:13:02 »
...jak narazie kasy nie mam

to ból każdego gracza, da się z nim żyć... ale ciężko :F

Mati

  • Gość
Odp: Ile zajechaliście konsol?
« Odpowiedź #87 dnia: 24.10.2009, 22:39:21 »
Ja popsulem 3 konsole w tym 1 mojego kumpla xD. Co do cartow, to zawsze wyjjmowalem lapami z konsoli. W jednej cos sie spalilo, droga, ktora dostalem na gwiazdke to po 2 miechach cos sie krzaczylo, choc jeszcze dzialala, ale krotko, a trzecia to ja wiem? z rok czasu wieeecej, hmm niech pomysle. Jakie 2 i pol roku chodzila, wraz z nia popsul sie tv, cos w nim pieprznelo az dym poszedl i tak oto musialem starszych tym sposobem wyslac do sklepu po nowy tv za jakies 2 tysie i w ten sam dzien pojechali, bo bez tv niemogli wytrzymac xD. Huh, ale zjeby dostalem ze szok xD. No, ale jak kumpel pozyczyl mi konsole, tzn przyniosl, to juz starsi niepozwolili grac, bo nowy tv ojejciu itp xD, wiec od tego czasu ciesze sie emu i romami no.

cyklop22

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 97
    • Zobacz profil
Odp: Ile zajechaliście konsol?
« Odpowiedź #88 dnia: 25.10.2009, 02:36:14 »
Ja tam mialem jedna konsole(ktorej i ja i nikt inny nie potrafi zidentyfikowac w stosownym dziale:P)w ktorej oprocz zasilacza i przycisku "EJECT"(po 2 dniach)nic sie nie zepsulo ,oprocz padow ktorych nie zlicze,tak naprawde nie wiem jak moze sie konsola zepsuc bo takiego przypadku nie mialem,przetrwala u mnie bodajze 5 lat po czym dalem ja moim sasiadom ,ktorych nie bylo stac na cos takiego a ja mialem PSX wiec na tamte czasy nie byl mi "Pegaz"juz potrzebny,warto dodac ze konsola byla katowana po kilka godzin dzien w dzien ,pomijajac jakies tam wyjazdy czy wczasy z rodzicami,
Mysla ze sama konsola sama w sobie byla produktem calkiem udanym(wiadomo Pegasus to nie nes tylko tania podroba ale byly i podroby podroby:Pjeszcze tansze)a ze szla na polski rynek to wiadome liczyly sie koszty produkcji i cena przystepna dla przecietnego Kowalskiego:)Moim zdaniem najwiekszy badziew to zasilacz ale byc moze producent nie przewidzial ze przecientny POLISH GAMER bedzie gral tak dluuuuuuugo a i pady jakos nie znosily trudow ciezkiej polskiej dloni:)poza tym konsola sama w sobie byla produktem raczej trwalym...

CZACHA

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 95
  • Kto ma pada ten ma władze !!!!!
    • Zobacz profil
Odp: Ile zajechaliście konsol?
« Odpowiedź #89 dnia: 29.10.2009, 19:30:36 »
Ja osobiście zajechałem 3 jedną rozwalili kumple a jedna działa do dziś pady to nie będę liczył pistolety to z 4 zasilacze 3 ale jeden zasilacz od IQ 502 pociągną wszystkie konsole i o dziwo nadal działa.
« Ostatnia zmiana: 12.08.2010, 08:56:44 wysłana przez AdamStar »