Każdy kto miał styczność z pegasusem i "kasetami" z targu nie raz i nie dwa trafił na grę w japońskiej wersji językowej.
Jak wiadomo znaczna większość naszego społeczeństwa po japońskiemu ni hu-hu
, więc sporo gier i ich bohaterów doczekało się podwórkowych nazw.
U mnie np. goal3 doczekał się nazwy brutal soccer albo czubasa. W Nekketsu grał Kitazawa (zgadnijcie który to), a kapitan Kamerunu zyskał przydomek Okulares (bo takie wyłupiaste oczy miał
). Więcej muszę sobie przypomnieć...
A wy co powymyślaliście, przyznać się