Życzę wam wszystkim wesołych, zdrowych, spokojnych świąt Wielkanocnych. Niestety nie jest przyjemnie za oknami, naturze się chyba pomieszały pory roku. Z tatą się śmiałem, że trzeba hoinkę ubierać
.
Mokrego dyngusa w tym roku ne życzę, zresztą nie lubię dyngusa, bo to świry i gówniarze się oblewają, jakoś nigdy nie lubiłem lanego poniedziałku. Mało istotne, ale życzę wam przedewszystkim spokojnie spędzonych świąt w rodzinnym gronie i w skupieniu, po prostu wesołych świąt drodzy forumowicze
.
edit
Co do dyngusa, to w tym roku ciężko z nim, bo i tak mokro od śniegu, ale świr zawsze znajdzie okazje, żeby kogoś oblać w tą pizgawę.