Cześć!
Jestem tu nowy, ale w pierwszym poście chciałbym się podzielić moim pomysłem na poprawę jakości dźwięku w Pegasusie
. Dotyczy on modelu IQ-502 rev2 (taki mam, na innych może być podobnie, ale nie gwarantuję).
Kilka dni temu kupiłem Pegasusa (powrót do dzieciństwa, hehe) i od samego początku niemile zaskoczyła mnie jakość dźwięku - słychać było w tle głośne i wkurzające brzęczenie. O ile pamiętam, jest to znana przypadłość wszystkich tego typu konsol. Nie znalazłem dobrego poradnika jak to naprawić (poza opisami kompleksowej wymiany kondensatorów i tranzystorów, gdzie autorzy przy okazji wspominali, że poprawiło to dźwięk).
Tak więc rozkręciłem Pegasusa, wziąłem oscyloskop i zacząłem kombinować
.
Nie jest zaskoczeniem, że zakłócenia dźwięku pochodzą z toru composite video. Rozkład ścieżek na płytce woła o pomstę do nieba, a i sam układ UM6561 na piny audio i video obok siebie co nie jest chyba rozwiązaniem najszczęśliwszym.
Zakłócenia w torze audio (bezpośrednio na wyjściu chipa, bez dalszych interferencji dokonujących się na PCB) to przebieg piłokształtny o częstotliwości ok. 230 khz (+/-, nie bawiłem się w dokładne pomiary) o amplitudzie ok 50 mV p-p nałożony na przebieg prostokątny 1,7 MHz (o znacznie mniejszej amplitudzie), co świadczy że jako bonus cieknie nam wszędzie sygnał zegarowy procesora. O ile pamiętam, za wzmacniaczem audio (zrobionym na 1 tranzystorze i chyba jakiejś pętli negative feedback z rezystorem) znalazłem jeszcze jakieś szpilki o częstotliwości 16 khz. To chyba jakiś fragment z tych 230 khz daje nam w głośnikach znajomy dźwięk brzęczenia/smażenia. Jeżeli wepniemy słuchawki (przez kondensator separujący coby nic nie upalić) w linię 5V (posiadającą takie same zakłócenia), słychać to samo.
Wpinanie dodatkowych kondensatorów w linię 5V tuż przy procesorze nie przyniosło większych rezultatów, wpadłem za to na inny pomysł - kondensator 470 pF (wartość przypadkowa, akurat taki miałem - na większych też działało) wpiąłem pomiędzy masę a wyjście z pina audio (tuż przed kondensatorem sprzęgającym jaki był na płytce, oznaczenia nie spisałem). O ile dobrze rozumuję stworzyło to coś w stylu bieda-filtru dolnoprzepustowego, który odcina wyższe częstliwości związane z zakłóceniami od toru video. Sposób wlutowania widać na zdjęciu. Po zrobieniu fotki podłożyłem pod kondensator taśmę izolacyjną, aby czasem nóżki nie dotknęły czegoś innego.
Efekt był zaskakujący - niemal wszystkie zakłócenia zniknęły, mocno poprawiła się jakość dźwięku i stał się on nieco głośniejszy
. Po podpięciu do telewizora, gdy jest on mocno podgłośniony i akurat gra nie emituje dźwięku/muzyki można dosłyszeć jeszcze lekkie brzęczenie. Zapewne można tutaj jeszcze zrobić prawdziwy filtr dolnoprzepustowy tuż przed złączem RCA aby i to poprawić, ale już przy opisanym modzie poprawa jakości dźwięku jest niesamowita.
Nie sprawdzałem już oscyloskopem wyjścia sygnału audio, aby wychwycić czy jeszcze nie ma tam jakiś dziwnych rzeczy - znajdę chwilę to się pobawię, bo nie wiadomo czy sam cardridge nie wprowadza zakłóceń, np. tych dziwnych 16 khz.
Alternatywnym modem byłoby ucięcie ściezki wyjściowej audio z procesora i wyprowadzenie dobrym ekranowanym kablem sygnału do osobnego, dobrej jakości wzmacniacza audio i puszczenie go od razu na gniazdo RCA (tracimy wtedy opcję wyjścia na telewizor za pomocą RF, ale to chyba żadna strata obecnie).
Tor audio biega wzdłuż i wszerz po całej płycie PCB - zarówno poprzez slot cardridge (chyba obecnie niepotrzebnie, nie wiem czy są dostępne gry, które same generują sobie dźwięk), jak i dochodzi do gniazd na pady. Przez to jest podatny na wszelakie zakłócenia.
I to by było na tyle
. W końcu mam radochę z grania, mam nadzieje, że mój opis komuś pomoże. Poniżej fotka.
* disclaimer - jestem laikiem w dziedzinie elektroniki, jeżeli gdzieś w moim poście są herezje - proszę o info
* moje obserwacje mogą być błędne - nie znalazłem nigdzie dokumentacji do UM6561, a schemat Pegasus/Dendy dostępny na forum ma masę błędów - nie uwzględnia chociażby istnienia wzmacniacza audio, opisy pinów też nie muszą być dobre. Możliwe jest, że to co wziąłem za wyjście audio jest wychodzącym z procesora, dedykowanym zasilaniem wzmacniacza - dlatego dołożenie kondensatora wycięło zakłócenia (fakt, że na tym pinie jest cichy dźwięk z konsoli nie musi o niczym świadczyć). Tak, czy siak mod działa bardzo dobrze
.