Ahoj!
Chciałbym wam drodzy forumowicze przedstawić mojego Everdriva którego wreszcie ukończyłem
i mój projekt może wreszcie ujrzeć światło dzienne. Ale zacznijmy od początku czyli cofnijmy
się jakiś czas wstecz gdy wraz z Mungomem wymyśliliśmy ze Pegasus nie musi pachnieć
plastikiem lecz czymś bardziej szlachetnym jak drewno. Więc nie mineło dużo czasu jak
znaleźliśmy się w lesie z ręczną piła, wybraliśmy delikwenta i pozyskaliśmy
materiał. Lecz etap suszenia drewna nie poszedł mi za dobrze i "pożyczyłem" drewno od sąsiadki.
I zacząłem robić obudowę do jedynego carta który takowej nie miał czyli złotej 5 lecz
gdy Maarios pokazał nam czym jest ED od razu wiedziałem że obudowa musi być właśnie do niego.
Ze względu na brak pracy i kasiory prace szły mozolnie ze względu na brak sprzętu, z kolei gdy była już
kasa na sprzęt wtedy czas na prace był ograniczony ale wiór po wiórze robota szła do przodu.
Ile czasu mi zajęło zrobienie Edeka wam nie powiem, bo sam nie wiem ale sądzę że zebrała by się
ładna suma godzin ale wszystko jest związane że robiłem coś takiego pierwszy raz i samemu
trzeba było dojść jak to zrobić żeby wszystko do siebie idealnie pasowało.Przeglądałem także
internet czy coś takiego ktoś już kiedyś zrobił i stwierdzam że nic nie znalazłem,
jak się mylę poprawcie mnie. Czy planuje robić coś podobnego dalej tego jestem pewien więc
oczekujcie mych kolejnych projektów. Mam nadzieje że się podoba, bo takie rzeczy mogą
docenić tylko ludzie tacy jak my
No i efekt końcowy po 3x warstwach lakieru.
Ps. Zastanawia mnie czy ktoś się domyśli z jakiej gry postawiłem "kropke" nad i bo ewidentnie jest to inna figura geometryczną.
C.D.N