Spoko nie ma problemu mam ich z 6
Pozwoliłem sobie porównać Pegasusa MT-777dx z Super Commandor 2, którego nabyłem za dychę.
W porównaniu obrazu z gier po lewej Commandor 2 po prawej Pegasus Mt- 777dx.
Jeśli chodzi o odczucia- plastiki jakościowo są do siebie podobne, wyjścia na carty w obydwu przypadkach są niebieskie czyli jakieś układy scalone są w środku (nie otwieram Commandora, bo jest plomba nienaruszona więc szkoda).
Mt-777dx jest trochę cieższy i zadbali o detale typu opis przy włączniki u resecie odlany w plastiku, w Commandor jest to zastąpione naklejką.
Obydwa mają wejścia na 9pinowe pady, a na środku wejście na pistolet 15 pin.
Jeśli chodzi o "jakość" to zdjęcia myślę, że oddają to co mnie zaszokowało.
Moim skromnym zdaniem żywsze kolory ma Commandor od Mt-777dx, a co ciekawsze ma też fajniejszy dźwięk.
"Szum" przy ciszy jest cichszy niż w przypadku Pegasusa Mt, a dodatkowo dźwięk w commandorze jest głębszy- chodzi mi o "bass".
Mt-777dx ma taki dość szklisty wysoki dźwięk muzyki, a commandor bardziej stonowany (cięzko mi to opisać słowami).
Pegasus Mt ma lepiej rozstawione wejścia na cinche przez to nie ma problemu z podłączeniem, Commandor ma blisko siebie i moje grube cinche nie weszły idealnie do złącz.
Mechanizm do wyciągania cartów genialnie pracuje w Commandorze. Lekko i przyjemnie wychodzi cart przy małym nakładzie siły, niestety w moim Mt muszę mocno pchnąć by cart wyszedł nie wiem jak u was to działa.
Dodatkowo w moim Pegasusie Mt ciężko wchodzi pad do gniazda i ciężko z niego się wyciąga, zaś w commandorze włazi gładko i wyłazi gładko.
Nie chcę Commandora jakoś zachwalać bardzo, ale jak nie jest lepszy to przynajmniej niczym nie odbiega od Pegasusa Mt-777dx- co mnie bardzo cieszy, bo cena jak i napis "lekcje odrobione, no to gramy!!" są wyborne.
Jako ciekawostkę dodam, że Commandor 2 ma wgrane gry 400 in 1. M. in. Tanki, Mario czy Contra.