nie mam powodów by naciagać. Ja nie jestem wytrawnym graczem i nim raczej nie zostanę ale widze jak syn ciągle gra w to a ja kontroluje czy coś sie nie przegrzewa gdyż czytałem o padających pegasusach w latach 90 jak i obecnych.
Po za synem ja grywam wieczorami.
kupiłem od tej pani
http://allegro.pl/gra-telewizyjna-pegasus-pegazus-pistolet-gry-i5657311858.html ( nie robie nikomu reklamy)
gdy przyszło do mnie wygląda to troszke inaczej mianowicie :
ma juz wgrane gry w sobie
ma pistolet koloru szarego
przycisk reset jest pod tym okrągłym deklem
między portami na pady jest dioda power
takie opakowanie
http://video-play.pl/admin/gallery_photos/7QZZJRA5WB8Q2162.jpgzasilacz 500mA z tego co pamiętam.
jedyny na chwile obecną minus to krótkie kable .
Więc dorobiłem sobie kabel do TV i jest git.
Jak się spali to kupie coś porządnego.
chyba że mi zajawka przejdzie.
Albo synowi:)