Jako, że koniec roku sprzyja wszelkim analizom, przemyśleniom itp. To sobie obmyśliłem takie moje osobiste wyróżnienia w dziedzinie gier. Oczywiście jak ktoś ma czas i ochotę niech wpisze swoje typy albo jak nie ma czasu to niech nie pisze lub zwróci mi uwagę, że chyba mam za dużo czasu i lepiej żebym się trochę zainteresował kursem dolara i ceną ropy.
(normalną czcionką są gry wytypowane, na grubo/tłusto są zwycięzcy)
Najlepsza gra roku:
Super Metroid (SNES)Castelvania Lords of Shadow (PS3)
Resident Evil 4 (GC)
Heavy Rain (PS3)
Ta gra ma w sobie to coś. Mimo "tylko" 16bitowej grafiki ma swoje niesamowity klimat, który wciąga, pochłania i opowiada historię bez konieczności jakiegokolwiek tekstu czy słów. Genialna, jedna z najlepszych gier w ogóle.
Najtrudniejsza gra roku:
Ninja Ryukenden (Pegasus)Megaman 9 (PS3)
Super Probotector: Alien Wars (SNES)
Super Mario Bros. (SNES)
Nowoczesne produkcje nie mają szans ze staroszkolnymi, a Ninja Ryukenden jest ich prominentnym przedstawicielem.
Najlepsza grafika:
Uncharted 3: Drake's Deception (PS3)Castelvania Lords of Shadow (PS3)
God of War 3 (PS3)
Nie jestem maniakiem grafiki, w końcu z przyjemnością gram gry retro, no ale taka akurat kategoria i Naughty Dog odwaliło kawał dobrej roboty jak zwykle.
Najbardziej wyczekiwana gra:
Trine 2 (PS3)Mortal Kombat (PS3)
Uncharted 3: Drake's Deception (PS3)
Pierwsza część tej gry to dla mnie istna perełka. Dwójka zapowiada się jeszcze lepiej i ... jest już na każdą platformę (w tym na amerykańskich serwerach PSN) ale nie na europejskim PSN :] także wciąż czekam.
Najlepsza muzyka:
Mass Effect 3 - Suicide Mission (PS3)Heavy Rain - Painful Memories (PS3)
Demons Crest - Memory of the Fallen Ones (SNES)
Bardzo fajny motyw muzyczny. Patetyczny ale genialnie podnosi adrenalinę we fragmencie gry, w którym występuje, a taka jego rola, i za to brawa.
Najbardziej wnerwiająca gra:
Assassin's Creed Brotherhood (PS3)Dragon Age (PS3)
Super Mario Bros. (SNES)
Nie pamiętam kiedy mnie tak jakaś gra wnerwiła. Sterowanie i zasady panujące podczas skradanych misji doprowadziły mnie do ślinotoku, darcia mordy w poduszkę i chęci skruszenia pada ...
Najbardziej niedoceniona gra:
The Legend of Zelda: Ocarina of Time (GC)The Legend of Zelda: The Wind Waker (GC)
The Legend of Zelda: A Link to the Past (SNES)
To już norma. Gram w jakąś grę z serii Zelda przez jakieś 2-3 dni. Co chwilę wzdycham "o kurna ale fajna", "nie no zarąbiste" po czym z niewyjaśnionych przyczyn odkładam na półkę i nigdy więcej nie wracam do niej. Może kiedyś przełamię klątwę.
A poza tym Wesołych Świąt