Autor Wątek: Opłaty celne, VAT, akcyzy i inne duperele  (Przeczytany 37992 razy)

MaarioS

  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 1508
  • Famicom, SNES & N64 fan
    • Zobacz profil
Opłaty celne, VAT, akcyzy i inne duperele
« dnia: 24.09.2011, 22:34:01 »
Założyłem ten temat ponieważ sądzę, że może on bardzo pomóc osobom, które coś regularnie (bądź nie) sprowadzają jakieś rzeczy zza granicy. Może i nawet opłacałoby się go przykleić.

No to ja zacznę od tego co "wiem". Po pierwsze, to od jakiegoś czasu czytałem różne rzeczy, stare bądź nie, dotyczące omijania cła, no i powiem tylko tyle, że to wszystko po prostu rozsadza mój umysł na bardzo wiele poziomów..... Po pierwsze, to rozwiążmy samą strefę darmowego cła: coś mi się obiło o uszy, że do 200zł. celnicy nie naliczają cła, aczkolwiek na jakiejś stronie wyczytałem, że wolne cło jest do 200$ (czyli ok. 600zł.), no to to jest jednak gruba różnica, a powyżej tych 200$ to celnicy doliczają opłatę celną równą 5% wartości całej paczki. Podobnie wyczytałem na jednej stronie, że wolne cło jest do 150EURO, co jest szczerze mówiąc równe 600zł., czyli próg szczerze mówiąc ten sam. Nie wiem, czy te przepisy się zmieniły, aczkolwiek kilka lat temu było podobno tak, że towary do 22EURO były bez cła, aczkolwiek już powyżej była szansa na dostanie cła, szczególnie ze sklepów internetowych, aczkolwiek do 45EURO były wolne cła, jeżeli normalnie osoba fizyczna wysyłała paczkę do osoby fizycznej, aczkolwiek powyżej tych 45EURO znów była szansa na dostanie cła. Matko, jakie progi, szczególnie współczuję tym ludziom w tamtych latach...

Druga sprawa: oprócz opłaty celnej, mamy jeszcze do tego całego kawału gó**a również przyczepianych innych fajnych kolegów: VAT i akcyza. Co jest najfajniejsze, to o tym trzecim typku zwanym "akcyza" nawet nigdy wcześniej do licha nie słyszałem. O akcyzie akurat się nie wypowiem bo jak już mówiłem, nie mam pojęcia co to jest, aczkolwiek VATem trzeba się zająć. Jak wiemy lub nie, to od jakiegoś czasu mamy VAT w wysokości 23%, no i nie wiem czy to jest prawda czy nie, aczkolwiek czasami do paczek mogą naliczyć VAT, no i jeżeli go dostaniemy, no to mamy naprawdę mocno skopaną dupę, bo jednak 23% raczej nie jest niską sumką..... Może się niepotrzebnie przejmuję, bo te realia chyba istniały kilka lat temu, no bo również słyszałem, że już sam VAT jest wliczony w cenie wysyłki, tak więc tym podatkiem nie musimy się przejmować. Również znalazłem takie coś na jakiejś stronie internetowej, co może to potwierdzić:

"Wszystkie produkty wysyłane do Polski, Danii, Holandii, Irlandii, Hiszpanii, Szwecji i Wielkiej Brytanii zawierają już podatek VAT. Ceny brutto oznaczają, że nie będzie żadnych dodatkowych opłat celnych, zamówienia nie będą zatrzymywane przez urzędy celne, ich dostawa nie będzie opóźniona, a Klienci otrzymają zakupy szybciej. "

Jeszcze trzeci problem: waga paczek. Hmmm, czy tym szczerze mówiąc musimy się przejmować?? Słyszałem coś o tym, że również cło nie jest naliczane dla paczek do 2kg, aczkolwiek raz dostałem paczkę z USA, która ważyła niecałe 3 i żadnego cła nie dostałem, więc szczerze mówiąc to nie wiem, czy to jest prawda czy nie.

Czwarty problem: wysyłanie paczek jako prezent. Gdzieś również wyczytałem na jakiejś stronie, że najlepiej jest wysyłać paczki jako prezent. To jest podobno jeszcze lepszy sposób na ominięcie cła i chyba wartość paczki nawet nie ma większego znaczenia. Mimo wszystko, jeżeli dostaniemy paczkę zarejestrowaną jako "zakupiony towar" czy coś takiego ze sklepu internetowego, to nawet jeśli dostaniemy cło, to jeżeli go nie zapłacimy to zwyczajnie paczka leci z powrotem do nadawcy i jest wszystko w porządku, aczkolwiek słyszałem o takiej nieprzyjemnej opcji jak po prostu..... przekazanie paczki do skarbu państwa. Żeby to wyjaśnić bardziej ściśle to tak: paczka leci do skarbu państwa, tam kolesie ją otwierają, cieszą oczy na te cudeńka i po prostu te towary lecą do sklepów i są normalnie sprzedawane. Heh, i tyle byśmy mogli się zadowolić ze swoich przyjemnych zakupów...

No i jeszcze mamy na koniec jeszcze jeden problem, piąty, jeżeli tego jeszcze nie było mało: przesyłki kurierskie. No to może mnie nie dotyczy, bo nigdy nie biorę przesyłek kurierskich zagranicznych, ponieważ jest to cholernie nieopłacalnie. Wiadomo, płacić w cholerę więcej kasy tylko to, żeby skrócić czas oczekiwania na paczkę o kilka dni, mimo wszystko czekając na nią jakiś tydzień, jakby miał zaraz narobić w majty :F . Mimo wszystko, to gdyby ktoś chciał wysłać paczkę kurierem nawet o wartości poniżej 200$ to jednak jest szansa, że mimo wszystko cośtam dowalą, więc o wiele lepszą opcją na ominięcie cła jest po prostu wysłanie ją normalną pocztą lotniczą...

No to, jeżeli znalazłby się ktoś, kto ma mniej więcej rozeznanie w tych tematach bądź studiował jakieś prawo czy te rzeczy, niech nam wyjaśni jakoś ściśle te zasady obowiązujące w tym momencie i wyjaśni w miarę zrozumiałym językiem. To na pewno pomoże bardzo wielu osobom, w tym i mi ;) .
« Ostatnia zmiana: 24.09.2011, 22:36:22 wysłana przez MaarioS »

sordan

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 138
    • Zobacz profil
Odp: Opłaty celne, VAT, akcyzy i inne duperele
« Odpowiedź #1 dnia: 25.09.2011, 06:17:00 »
MaarioS szczerze powiedziawszy napisales stek niepotrzebnych bzdur i swoich domyslow oraz opis tylko i wylacznie twojego indywidualnego przypadku. Tak na prawde to nie tylko nie wiesz co to jest akcyza, ale i nie masz zielonego pojecia co to jest podatek VAT, cło itd.

Ktos kto posiada bardzo szczegolowa wiedze na ten temat (ja akurat taka nabylem ciezką pracą oraz potwierdzoną kilkoma godzinami z doradca biznesowym i podatkowym) na pewno ci nie napisze na zadnym forum, a na pewno juz nie na tym co trzeba zrobic by dostac towar spoza uni europejskiej jak najtanszym kosztem omijajac sprytnie dodatkowe oplaty, ktore rzekomo trzeba zawsze placic.

Ze wzgledu na bardzo wysoka konkurencje w robieniu tego typu interesow nikt sie nie podzieli z toba fachowa informacja na ten temat za darmo. Tylko dwie grupy ludzi mogli by ci pomoc; doradca biznesowy, podatkowy albo ktos kto prowadzi tego typu dzialalnosc gospodarcza. Jednak ten pierwszy nie podzieli sie z toba taka wiedza za darmo, a drugi rowniez nic ci nie powie, dlatego iz bedzie obawiac sie o konkurencje. Ktokolwiek ci tu napisze w tym watku bedzie to albo jego domysl, albo jakas kompletna bzdura, badz opis jego indywidualnego przypadku. Jesli chcesz na prawde skumac o co w tym wszystkim chodzi to niestety ale musisz sie umowic z doradca biznesowym, podatkowym i po takiej rozmowie zrozumiesz dlaczego o takich rzeczach sie nie mowi. W dzisiejszych czasach prawdziwa wiedza jest w cenie, a glupoty mozesz sobie poczytac na forach.
« Ostatnia zmiana: 25.09.2011, 06:39:39 wysłana przez sordan »

companiero

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 52
    • Zobacz profil
Odp: Opłaty celne, VAT, akcyzy i inne duperele
« Odpowiedź #2 dnia: 15.10.2011, 14:19:20 »
Może tutaj można by dzielić się doświadczeniami z drobnych zakupów dokonywanych za granicą .Zamawiałem baterię do laptopa z Chin cena około 20$ zakreślone jako "GIFT" nic nie płaciłem dodatkowo :) .

ForbiddenEvil

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 139
  • Suck my Jamma
    • Zobacz profil
Odp: Opłaty celne, VAT, akcyzy i inne duperele
« Odpowiedź #3 dnia: 15.10.2011, 14:22:43 »
Z ciekawości, to do jakiego kapka to było i jak jakościowo sprawdza się taka bateria? Jest to typowa "chińszczyzna", czy jakościowo daje radę?

companiero

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 52
    • Zobacz profil
Odp: Opłaty celne, VAT, akcyzy i inne duperele
« Odpowiedź #4 dnia: 16.10.2011, 03:31:07 »
Do IBM r40 .Trafiła mi się jakaś z podwyższoną pojemnością 5200mAh .Przy intensywnym użytkowaniu 2,5 - 3h ..w systemie na pełnej pokazuje 4h .Mam akku od stycznia i nie zmieniło się jeszcze nic na gorsze ...tak więc niech żyje CHRL :)

Od oryginału różni się naklejką, inny w dotyku plastik bardziej elastyczny ..ale gorszy raczej nie .Jak ją testowałem na początku to nie brałem laptopa na kolanka :D .Śmiało można zamawiać z ebaya .
« Ostatnia zmiana: 16.10.2011, 03:35:53 wysłana przez companiero »

Vash

  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 774
    • Zobacz profil
Odp: Opłaty celne, VAT, akcyzy i inne duperele
« Odpowiedź #5 dnia: 09.11.2011, 11:00:12 »
Przedstawiam Wam poradnik o zakupach zagranicznych. Będzie tu mowa o sposobie płatności, o formach przesyłek, a także o podatku VAT od sprowadzanych rzeczy. Mam nadzieję, że komuś się to przyda. Poradnik został napisany przeze mnie na podstawie mojej wiedzy + kilka cytatów ze strony PayPal. Myślę, że jest to napisane na tyle jasno, że każdy teraz będzie wiedział jak kupić/sprzedać coś za granicą. Resztę wiadomości o PayPal/ebay trzeba doczytać w internecie. Oczywiście poradnik ten jest napisany z punktu widzenia mieszkańca Polski(zakupów/sprzedaży gier). Jeśli ktoś mieszka w innym kraju, to zapewne wygląda, to nieco inaczej. No to pora na lekturę :) Zapraszam.


PayPal

Do transakcji międzynarodowych przyda  nam się konto PayPal i konto bankowe. PayPal umożliwia nam płacenie/otrzymanie pieniędzy za sprzedaż za granicą i w Polsce.  Aby płacić poprzez PayPal należy mieć pieniądze na swoim koncie PayPal-owym. Można to zrobić poprzez doładowanie swojego konta poprzez przelew bankowy, a lepszym rozwiązaniem jest podpięcie pod PayPal karty debetowej np. z mbanku. Dzięki takiemu rozwiązaniu płacąc poprez PayPal pieniądze będą pobierane z naszego konta bankowego i nie będziemy musieli się bawić w przelewy na PayPal, by za coś zapłacić :) Jest to duża wygoda. PayPal-em płaci się z reguły na ebayu. Nie radzę płacić na ebayu itp. poprzez przelew bankowy. Jeśli ktoś nas oszuka, to szanse na odzyskanie pieniędzy nie będą duże. PayPal zapewnia większe bezpieczeństwo w tym aspekcie i większe szanse na odzyskanie pieniędzy. Jeśli płaciliśmy PayPal-em, a sprzedający nas oszukał, to jest szansa, że kasa nie przepadnie. „Spór można otworzyć w ciągu 45 dni od daty dokonania płatności, jeśli sprzedający nie dostarczy zakupionego przedmiotu lub przedmiot ten znacznie różni się od opisu umieszczonego w treści aukcji. Jeśli obie strony nie mogą dojść do porozumienia, spór może zostać przekształcony w roszczenie w ciągu 20 dni od daty jego otwarcia. Kupujący może zamknąć spór, jeśli otrzyma zakupiony przedmiot lub dojdzie do porozumienia ze sprzedającym. Sprzedający może zamknąć spór dotyczący nieotrzymanego przedmiotu, jeśli chce przyznać kupującemu całkowity zwrot pieniędzy. Jeśli roszczenie zostanie rozstrzygnięte na Twoją korzyść, PayPal zwróci Ci całkowitą wartość zakupu, łącznie z kosztami wysyłki „ PayPal ma także pewne minusy. Pobiera różne prowizje itp., więc jeśli płacąc za przedmiot np. w $ , którego rynkowy kurs wynosi np. 3,15 zł za $, to w PayPal-u zapłacimy np. 3,28 zł za $. Także PayPal zarabia na nas bodajże > 5 %. Nic lepszego na razie nie ma, więc lepszy taki PayPal niż nic. Muszą na czymś zarabiać. Z PayPal-a można wypłacić pieniądze na konto bankowe. Proces przelewania pieniędzy na konto bankowe w Polsce trwa ok. 2-3 dni roboczych. Aby wypłacić z PayPal-a trzeba mieć bodajże z 10 $. Gdy coś sprzedajemy to otrzymujemy środki po niższym kursie, a niżeli rynkowy, czyli np. 4,1 zł jest za euro, to otrzymamy pieniądze po kursie np. 4 zł za euro, czyli PayPal weźmie od nas prowizję i dostaniemy mniej kasy niż po kursie rynkowym. Tak to mniej więcej wygląda. O  prowizjach można sobie poczytać w Internecie(te przykłady prowizji mniej więcej pokrywają się z rzeczywistością). Jest jeszcze jeden minus PayPal-a. Gdy sprzedamy coś za granicę, a oszust(kupujący), który stwierdzi, że nie otrzymał od nas przedmiotu  wniesie sprawę do PayPal-a, to raczej z nim przegramy. Dlaczego? PayPal będzie chciał, aby przesłać potwierdzenie nadania przesyłki z trackingiem. W przypadku przesyłki listem poleconym za granicę takiego czegoś nie ma w Polsce i jesteśmy raczej na straconej pozycji. Poczta polska jest niestety archaiczna i nie ma trackingu przy takich przesyłkach. Nie dość, że pewnie nie odzyskamy wysłanego produktu, to jeszcze będziemy musieli kasę zwrócić cwaniakowi. Wiem, że takie przypadki były, bo czytałem o tym w internecie -> http://community.ebay.pl/topic/P322atno347ci/Paypal-Bierze-W/600001398
Oczywiście nie musi, to być regułą, ale takie przypadki mogą się zdarzyć, więc o tym piszę. Myślę, że plusy przeważają nad minusami i można śmiało korzystać z zakupów za granicą i płacić poprzez PayPal. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o ebayu & PayPal-u, to zapraszam do lektury w internecie. Wszystko jest tam opisane.



Przesyłki

W przypadku przesyłek międzynarodowych polecam ich rejestrowane formy. Jeśli wyślemy gry jako zwykły list/priorytetowy, to mogą nie dojść i będziemy mieli problem. Wysyłając jakieś gry z Polski (nie w boxach- nie polecam wysyłania gier w boxach w kopercie bąbelkowej) za granicę można je wysłać poleconym priorytetem za granicę. Koszt wysyłki jest niezbyt duży i jest to dosyć  szybka forma dostarczenia produktu. Czas dostawy z Polski do USA wynosi ok. 2-4 tygodni, a w UE od kilku dni do około 2 tygodni. Koszt przesyłki jest zależny od wagi -> http://www.cennik.poczta.lublin.pl/index.php?ramka=zagranica/formularze/z_polecony.php&boczek=menu/zagr.html
Przy adresowaniu nazwę państwa do, którego wysyłamy powinno pisać się po angielsku, bo to ułatwi raczej dojście przesyłki. Gdy kupujemy coś za granicą radzę wybrać przesyłkę lotniczą & rejestrowaną, czyli jako registered airmail(mail) with tracking, a w UK  jest to International Signed For. Jest to przesyłka drogą lotniczą & rejestrowana, czyli dojdzie szybko i nie powinna zginąć, a jeśli zginie, to osoba wysyłająca przesyłkę otrzyma odszkodowanie i dostaniemy zwrot kasy. Na dodatek możemy śledzić „drogę” przesyłki w kraju nadania, a gdy już dojdzie do Polski, to możemy śledzić jej losy na stronie -> http://sledzenie.poczta-polska.pl/   Przesyłki zwykłe lubią czasem ginąć. Nasza poczta lubi takie przesyłki „gubić”… Ponoć spory odsetek przesyłek nierejestrowanych z USA ginie. Wiadomo, że koszty przesyłek są bardzo różne na świecie. Koszty wysłania przesyłki rejestrowanej z Kanady, USA, Szwajcarii i niektórych krajów Ameryki Południowej do Polski są bardzo wysokie. Także czasem pewnie ktoś stanie przed wyborem czy kupić coś i wybrać wysyłkę zwykłą, która może nie dojść, czy wybrać przesyłkę rejestrowaną. Wybór należy do nas. Przesyłki kurierskie EMS są bardzo szybkie, bo dochodzą w kilka dni, ale niestety są bardzo drogie o czym możecie się przekonać patrząc na cennik wysyłki z Japonii do innych krajów -> http://www.post.japanpost.jp/int/charge/list/ems_all_en.html   Z kolei koszt wysłania przesyłek z Japonii jako airmail przedstawia się tak -> http://www.post.japanpost.jp/english/fee/intel/airmail.html  Aby taka przesyłka była wysłana jako rejestrowana, czyli airmail with tracking do ceny airmail należy dodać jeszcze 410 yenów, czyli pod 20 zł.  Kurs yena wynosi ponad 4 zł za 100 yenów, a w paypalu pewnie z 4,15 zł za 100 yenów, więc jak widzicie zakupy za granicą do tanich nie należą. Zwłaszcza teraz są wysokie kursy walut, które powodują, że zakupy zagraniczne są o jakieś 15 % droższe, a niżeli jeszcze jakieś 4 miesiące temu. Także nie ma lekko. Nie narzekajcie na ceny gier na pegasusa/famicoma gdy ktoś coś ściągnie z zagranicy :P Zawsze możecie kupić te gry na ebayu o wiele drożej :D  Macie wybór. Nie ma teraz gier za grosze. Takie są niestety czasy. Nie ma nic za darmo.  W Japonii są np. jeszcze zwykłe przesyłki zagraniczne jako SAL, ale nie są rejestrowane/mogą zginąć i trzeba się na nie naczekać(przeważnie 2-4 tygodnie). Na świecie są także w niektórych państwach przesyłki drogą morską, ale czas dostawy jest bardzo długi. Wynosi on przeważnie 2-3 miesiące, a nawet dłużej. Takie przesyłki są z reguły nierejestrowane, choć ponoć w Japonii można dokupić opcję z trackingiem. Takie przesyłki wybierają czasem Ci, którzy sprowadzają gry o dużej wadze np. pod 10 kg. Nigdy bym takiej formy przesyłki nie polecał, bo za długo trwa dostawa/coś może zginąć, a jeżeli sprzedawca nas oszukał i nie wysłał gier, to po upływie 45 dni od daty płatności nie możemy odzyskać pieniędzy z PayPal-a. Tak mniej więcej to wygląda. Mam nadzieję, że teraz już wszystko wiecie:)



Vat/cła

Z tego co wiem, to nie płacimy vatu/cła za towary kupione w UE. Za towary sprowadzane z innych krajów (poza UE) o wartości powyżej 100 euro zapłacimy zapewne podatek VAT od wartości sprowadzanego towaru i kosztu wysyłki. Cła raczej się nie płaci od używanego sprzętu. Cło naliczają raczej do rzeczy nowych. Jeśli już przyjdzie nam do płacenia vatu, to przyjdzie do nas listonosz i będziemy musieli zapłacić podatek  VAT, bo inaczej nie będziemy mogli odebrać przesyłki. Czasem Urząd Celny wysyła do ludzi pisma, aby przesłać im rachunek/wydruk aukcji w celu ustalenia wartości sprowadzanego sprzętu. W takim wypadku musimy im wysłać wydruk z paypala/z aukcji. Jeśli rzeczywista wartość będzie niewielka, to przyślą nam przesyłkę i nie będziemy musieli płacić podatku, a jeśli wartość rzeczywiście była spora, to nie unikniemy vatu. Co zrobić aby zmniejszyć prawdopodobieństwo obciążenia przesyłki vatem ?  Jest na to kilka sposobów. Im mniejsza waga tym mniejsza szansa, że naliczą VAT ( z reguły do 2 kg). Przesyłka  EMS zwiększa znacznie prawdopodobieństwo naliczenia vatu. W opisie deklaracji celnej dobrze by było, aby sprzedawca zaznaczył przesyłkę jako „gift”. Zaniżenie wartości towaru na deklaracji celnej przez sprzedającego także zmniejsza prawdopodobieństwa zapłaty vatu. Zakupy od osób fizycznych, a nie sklepów daje większą pewność, że nie obciążą nas vatem. Tak to mniej więcej wygląda. Oczywiście nie zawsze tak jest i jak urzędowi celnemu dana przesyłka „nie podpasi”, to nam  mogą VAT naliczyć. W przypadku wysyłki gier  dobrze by było, aby sprzedawca w opisie przedmiotu na deklaracji celnej napisał np. used games/used old games. Urząd celny ponoć aż tak się nie czepia starych/używanych rzeczy. Takie deklaracje celne są np. w Japonii. Nie są one konieczne przy wysyłaniu przesyłek w każdym państwie. To tak, żeby była jasność.
« Ostatnia zmiana: 22.06.2012, 07:49:25 wysłana przez Vash »

spiderfucker666

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 69
    • Zobacz profil
Odp: Opłaty celne, VAT, akcyzy i inne duperele
« Odpowiedź #6 dnia: 09.11.2011, 11:32:28 »
Panowie wszyscy trochę błądzicie w tym temacie, to czy cło będzie czy też nie zależy przede wszystkim od:

Wartości paczki zadeklarowanej przez sprzedającego, to czy jest to sprzęt stary używany czy nowy nie ma tak dużego znaczenia. Przykładowo kupiłem w stanach gitarę za 200 dolców, doszło do niej cło wysokości 20% oraz opłata za odprawę celną ok 200 zł. nie płaci się cła za przesyłki poniżej wartości 40 $, czasami sprzedający na prośbę kupującego specjalnie zaniża wartość wysyłanej paczki aby ominąć te opłaty, ale z 2 strony jest to ryzykowne w wypadu zniszczenia lub zaginięcia paczki, a także celnicy nie są głupi i otwierając przesyłkę mniej więcej potrafią zorientować się w wartości przedmiotu jaki się w niej znajduje. Wtedy uruchamiają całą procedurę gdzie kupujący musi udowodnić za ile i gdzie nabył przedmiot, pokazać screena z aukcji lub fakturę itp.
Dostałem ostatnio paczkę z Japonii, gość który ją wysłał nie wiedzieć czemu określił jej wartość na 1$, paczka zaś ważyła około 5 kilogramów. Właśnie przez tą głupią kwotę 1$ którą wysyłający wpisał pewnie po to aby zaoszczędzić na opłacie za wysyłkę, musiałem ponieść koszty oclenia i odprawy paczki równe 180zł bo dla celników było jasne ze coś jest nie tak, duża paczka za 1 dolca.
Nie liczcie też na określanie paczki jako "gift" czyli prezent, który jest zwolniony z opłat, od dawna wszyscy z tego korzystają i możliwość ta została już mocno zużyta przez wszystkich cwaniaków, a paczka z taką właśnie adnotacją jest jeszcze skrupulatniej sprawdzana.

Wszystko to o czym napisałem wyżej oczywiście może się zdarzyć ale też nie musi, zależy od wielkości paczki, wartości, humoru celnika lub zwykłego przypadku bo podejrzewam że też nie sprawdzają wszystkich paczek tak dokładnie


Vash

  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 774
    • Zobacz profil
Odp: Opłaty celne, VAT, akcyzy i inne duperele
« Odpowiedź #7 dnia: 09.11.2011, 11:43:52 »
Gitara ma swoją wartość, więc raczej było pewne, że będzie trzeba zapłacić vat/cło. Jeśli chodzi o gry, to właśnie ich waga/ilość była spora, więc się nie dziw, że też musiałeś zabulić. Nawet jakby sprzedający określił wartość paczki jako 50 $, to i tak prawdopodobieństwo, że się przyczepią będzie spore. Do tego co zostało w wątku napisane dodałbym jeszcze, że celnicy skrupulatnie kontrolują przesyłki z krajów, w których produkują narkotyki. Mi już 2 razy otwierali przesyłkę z jedną grą z Peru o niewielkiej wartości. Żadnego vatu nie płaciłem. Co do mojego poradnika, to się tyczy gier do 2kg,a nie innych zamawianych rzeczy.Także jeśli chodzi o gry to mój przewodnik jest dosyć dobry.
« Ostatnia zmiana: 22.06.2012, 07:53:31 wysłana przez Vash »

spiderfucker666

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 69
    • Zobacz profil
Odp: Opłaty celne, VAT, akcyzy i inne duperele
« Odpowiedź #8 dnia: 09.11.2011, 11:53:15 »
dokładnie, wszystkie rady są poprawne tylko że trzeba liczyć się z tym że nie ma na to 100% pewności, a najlepiej kupując coś zabezpieczyć sobie kwotę na opłacenie ewentualnego cła

ForbiddenEvil

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 139
  • Suck my Jamma
    • Zobacz profil
Odp: Opłaty celne, VAT, akcyzy i inne duperele
« Odpowiedź #9 dnia: 09.11.2011, 15:26:46 »
Możecie polecić mi jakiś sposób, jak przelać komuś pieniądze na konto bankowe w UE? Banki potrafią pobierać spore prowizje za takie usługi, czy są jakieś inne, tańsze sposoby?

machbed

  • Moderator Globalny
  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 2124
  • Jeżeli jest sprawa, kontakt na PW.
    • Zobacz profil
Odp: Opłaty celne, VAT, akcyzy i inne duperele
« Odpowiedź #10 dnia: 09.11.2011, 15:40:40 »
Pay pal, pod warunkiem, że ktoś też posiada.

ForbiddenEvil

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 139
  • Suck my Jamma
    • Zobacz profil
Odp: Opłaty celne, VAT, akcyzy i inne duperele
« Odpowiedź #11 dnia: 09.11.2011, 15:42:17 »
No właśnie nie posiada, nie ma karty kredytowej/debetowej... są jakieś inne, w miarę tanie sposoby ?

machbed

  • Moderator Globalny
  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 2124
  • Jeżeli jest sprawa, kontakt na PW.
    • Zobacz profil
Odp: Opłaty celne, VAT, akcyzy i inne duperele
« Odpowiedź #12 dnia: 09.11.2011, 15:59:17 »
A pytałeś przynajmniej w banku ile konkretnie biorą za przelew do innego państwa?

MaarioS

  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 1508
  • Famicom, SNES & N64 fan
    • Zobacz profil
Odp: Opłaty celne, VAT, akcyzy i inne duperele
« Odpowiedź #13 dnia: 09.11.2011, 16:01:16 »
nie ma karty kredytowej/debetowej

To jest mu potrzebne jak głuchemu walkman :P . Wystarczy założyć konto Paypal, no i trudność tego procesu można porównać do trudności podczas zakładania konta e-mail i zaraz potem powiązać swoje konto bankowe z kontem Paypal (to akurat może trwać kilka dni). No i gotowe.

P.S. Jakby co, to polecam wysłać kasę jak prezent. Przy wysyłaniu zapłacisz 1% albo i nawet 0,5% więcej ale za to odbiorca dostanie dokładnie całą kasę, wpłata nie zostanie obciążona żadną ssącą dupę opłatą Paypal czy innym podobnym ścierwem.

Carnagge

  • Administrator
  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 402
    • Zobacz profil
Odp: Opłaty celne, VAT, akcyzy i inne duperele
« Odpowiedź #14 dnia: 09.11.2011, 17:12:21 »
sordan najlepiej ujal ten temat. To jest naprawde skomplikowana sprawa. Ja kiedys szukalem o tym info i po prostu ludzie mase bzdur pisza w necie. Tym bardziej, ze tak jak juz Maarios zauwazyl na kazdej stronie jest cos innego i nic sie nie zgadza. Wynika to tez z faktu, ze po prostu czesto sie przepisy zmieniaja i te limity takze, a te wszystkie rady z netu to sa pisane na przestrzeni 5 lat.

Ogolnie mowiac to zadne dodatkowe oplaty sie nie naleza jak sie robi zakupy na terenie UE. Ogolnie wszedzie sie mowi o problemie cla. To jest najwieksze zaklamanie, bo clo to nie jest problem. Wynosi ono ok. 3%. Problemem jest VAT. Jak sie cos kupuje to trzeba zaplacic od tego VAT, czyli 23%. I VAT sie bodajze placi niezaleznie od wartosci przedmiotu (tego nie jestem akurat w 100% pewien).

Jak kogos lapia celnicy to wtedy trzeba placic za wszystko - clo, vat, kara. Dlatego potem wychodza atronomiczne kwoty.

Co do samej kontroli celnej to to jest loteria. Wiadomo, ze jak celnicy maja do kontroli cale kontenery towaru, a ktos sobie zamowil np. sluchawki z chin to takie male paczuszki olewaja, bo jest po pierwsze masa innych do sprawdzenia, a po drugie to by mieli wiecej papierkowej roboty niz z tego zysku. Nie znaczy to jednak, ze takich rzeczy nie otwieraja. U mnie na jakies 10 kopert z Chin (wszystkie bardzo cienkie, bo byly to jakie pojedyncze pierdolki) z 3 byly otwierane i kontrolowane.