Autor Wątek: FLAME WAR: Disco polo  (Przeczytany 1748 razy)

UczeńCzarnoksiężnika

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 181
    • Zobacz profil
FLAME WAR: Disco polo
« dnia: 14.06.2011, 22:33:11 »
A ja ni ch...a nie mogę zrozumieć o co chodzi z tą nienawiścią do disco polo. Jak sam człon DISCO wskazuje, jest to gatunek przeznaczony do ... doooo ?? Do taaaaaańca. Nie do słuchania, nie do czytania, nie do recytowania w szkołach, do tańca. Ma być prosty, rymowany tekst typu "wiejska dziewka tralala, ma warkocze sialala, przyszedł sąsiad i zapylił". Prosty tekst, prosta melodia, wpada w ucho, każdy zaśpiewa i tyle. To nie arcydzieło mistrza pióra, to prosta gówniana piosenka do zabawy i tyyyyle. I przez lata uzbierało się trochę piosenek, które idealnie wpisały się w te kryteria. Nie wszystkie, niektóre. Tak samo z innymi gatunkami. Czy wszystkie rockowe piosenki są dobre ? Nie, większość jest gówniana. I już, ludzie dajcie se na wstrzymanie, bo widzę że panuje pogląd "Łoooo lubisz Jesteś Szalona ? Łooooo wieśniaku, rozrzuć gnój na polu".


Lubicie disko w polu?? No to macie tutaj coś co was zadowoli:

http://www.youtube.com/watch?v=ogNaTM5gspA

Jak żyję, większej szmiry nie słyszałem. Ale miłośnikom disko polo napewno przypadnie do gustu. No to słuchać i na swoje komórki ustawiać by potem głośno puszczać w autobusie!!



Zachowaj te podniebnie błyskotliwe uszczypliwości dla siebie i swoich kolegów, bo i ja potrafię.
Masz, ta pewnie spodoba się tobie : http://www.youtube.com/watch?v=QXLqMB6vBic . Wrzuć do audi i rozwal głośniki, niech sołtys też słyszy.

SebaSan1981

  • Astromaniac
  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 561
    • Zobacz profil
FLAME WAR: Disco polo
« Odpowiedź #1 dnia: 15.06.2011, 06:40:56 »
Koluniu nie spinaj się tak bo z tego co pamiętam zbyt wielki nerwus byłeś żeby Cie wpuścić na zeszłoroczny Famicon i rozmowy zapoznawczej z Dziatem też unikałeś. Nie rób mi wjazdów osobistych bo sie na tyle młodziencze nie znamy żebyś się ze mną spoufalał.

Aby nie drążyć offtopu dodam że dobrze się bawię przy disco polo na weselach ale w domu nie słucham tego typu muzy. Moje poprzednie posty to była prowokacja - jak widać całkiem udana. Co bardziej nerwowi userzy wpadli na nią jak zajce w sidła :D


UczeńCzarnoksiężnika

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 181
    • Zobacz profil
FLAME WAR: Disco polo
« Odpowiedź #2 dnia: 15.06.2011, 07:15:29 »
Koluniu nie spinaj się tak bo z tego co pamiętam zbyt wielki nerwus byłeś żeby Cie wpuścić na zeszłoroczny Famicon i rozmowy zapoznawczej z Dziatem też unikałeś. Nie rób mi wjazdów osobistych bo sie na tyle młodziencze nie znamy żebyś się ze mną spoufalał.

Aby nie drążyć offtopu dodam że dobrze się bawię przy disco polo na weselach ale w domu nie słucham tego typu muzy. Moje poprzednie posty to była prowokacja - jak widać całkiem udana. Co bardziej nerwowi userzy wpadli na nią jak zajce w sidła :D



Misiu kolorowy, to taka rada na przyszłość co byś w dorosłość wszedł przygotowany (dorosłość nie oznacza odebrania plastikowej karteczki ze zdjęciem) : jeśli nie znasz sprawy, nie zawieraj głosu :D

Z tą prowokacją to przypomniał mi się taki filmik : koleś wyłożył się na desce, wstaje z piachu i wmawia wszystkim, że to tak miało wyglądać. Także ten, no .... świstak i jan niezbędny :D

machbed: Proszę o nie wywłóczenie żadnych brudów z innych for, żadnych wojen, żadnych kłótni. Więcej nie będę komentował, bo pierwszy lepszy inteligentny człowiek będzie potrafił wyciągnąć z tego wnioski.
« Ostatnia zmiana: 15.06.2011, 08:51:11 wysłana przez machbed »

YAHHA

  • Ultra ANTYRecenzent PG - LORD MEGAZORD
  • Stały bywalec PG
  • *****
  • Wiadomości: 302
  • WAKE UP BITCH
    • Zobacz profil
FLAME WAR: Disco polo
« Odpowiedź #3 dnia: 15.06.2011, 08:23:25 »
YOŁ

Połózcie na to stolca i po balu, jeden lubi ogórki drugi córke ogrodnika. Kur.... muza jak muza ja tego nie słucham bo bym zszedł szybciej niż statystyki przewidują. A że na weselach to grają to inna bajka i nie koniecznie gęsto na wioskach raz zapuscili to w lokalu dość mocno odpasionym, musiałem się przed czasem ewakułować  :o i zaskoczenie. Z tego wynika że skoro to grają to coś w tym jest, nie wiem co i nie chce się dowiadywać. Każdy naród ma taką muzę u siebie, jedna taka inna owaka ta chinska pobudza mojego psa, mnie taki song wpędza w degustacje mąki. Na dłuższą mete albo mam padnięty słuch że mi to nie podchodzi, albo już taki wysublimowany gust. Nie ma co się rozpisywać czego słucham, bo to jak z ogórkami lub jak córkami ogrodnika. Mnie podchodzi więc skoro tym co podchodzi DP to ok, byle - LUDZIE nie wciskajcie na siłe swojego gustu innym bo to podobno wolny kraj. Wszak wg mnie ma dośc mocno zchorowaną psyche ale wolny piękny oraz miodem i bla bla płynący.

Dobra mąka wzywa... swoją drogą o co kaman z Jaśkiem niezbędnym i Świstakiem ?? Wasi znajomi kupują w LIDLU ??
« Ostatnia zmiana: 15.06.2011, 08:28:59 wysłana przez YAHHA »