dokładnie, bo o to chodzi by się nie wstydzić tego co jest piękne. Są ludzie, którzy kolekcjonują różne rzeczy np vinyle, stare jakieś inne konsole czy sprzęty i to jest normalne. Kilku znajomym też dałem romy i emu i grają, ale nie są tak szalonymi pasjonatami jak ja. Staram się jakoś to pokazywać, nawet na profilach swojego miasta na różnych portalach społecznościowych, miejskich itd reklamowałem 2 fora o tematyce NESa, te najpoważniejsze i zainteresowania brak a szkoda. Druga sprawa to to, że na dzień dzisiejszy wygląda na to, że ze stolicy Podlasia Białegostoku jestem jedynym szalonym stałym pasjonatem udzielającym się na forach a sądziłem, że zwołam kilku chociaż tu, czy tam, ale nic, ale możliwe, że przychodziły tu osoby z tegoże miasta by tylko znaleźć grę i elo. Tu jest ponad 1000 userów i tak naprawdę nie wiemy wszystkiego, bo przecież niekażdy podaje zkąd jest. Tak czy inaczej jedyny blind jest na scenie NESa i będę działać dopuki nie pindolnę w kalendarz
Cóż, mam nadzieję, że poznam kogoś tak zapalonego NESowca z mojego miasta jak ja, bo zapalonych pasjonatów sporo już zdąrzyłem poznać, którzy są i tu i na konkurencji i nieżałuję, bo to mnie tylko napędza do dalszego rozwoju pasji i dzięki wszystkim wam zato.