szukam fioletowej dyskietki z samolotami/rakietami: offtop

[Maxwell]

Do autorki wątku- skoro szukasz fioletowej dyskietki z samolotem, to proszę bardzo:

[Przemek_07]

Maxwell, mogłeś sobie podarować. A potem to się dziwicie, że na forum dziewczyn nie ma

[machbed]

No co? To co Maxwell pokazał było fioletową DYSKIETKĄ z samolotem


Edit: To, że kolezanko ta gra była w fioletowej obudowie wcale nie znaczy, że każdy egzemplaż taki był. Bo np nasze sławne 168in1 można nie tylko spotkać w fioletowej obudowie jeszcze w czarnej, żółtej i jasnoniebieskiej.

[Przemek_07]

Tak na marginesie, Maxwell pokazał dyskietkę koloru granatowego lub ciemnoniebieskiego. Fioletowy to inny kolor:

[Maxwell]

Maxwell, mogłeś sobie podarować. A potem to się dziwicie, że na forum dziewczyn nie ma

To był taki żart (jaja).

Maxwell pokazał dyskietkę koloru granatowego lub ciemnoniebieskiego. Fioletowy to inny kolor

Tę fotkę znalazłem w necie, ale dyskietka tam miała czarny kolor więc dałem koledze do fotomontażu, ale on z pewnych przyczyn nie mógł użyć tu fioletowego koloru więc użył ciemnoniebieski.

[Pegasus Master 2]

pokazał dyskietkę koloru granatowego lub ciemnoniebieskiego. Fioletowy to inny kolor

Tę fotkę znalazłem w necie, ale dyskietka tam miała czarny kolor więc dałem koledze do fotomontażu, ale on z pewnych przyczyn nie mógł użyć tu fioletowego koloru więc użył ciemnoniebieski.
[/quote]
coś mi  tu na fotomontaż nie wygląda... nie ważne...

[Buu]

coś mi  tu na fotomontaż nie wygląda... nie ważne...

Za cieniutkie masz oko żeby nie rozpoznać fotomontażu.  Chłopaki trochę chyba zesztywniali są i nie skumali kawału. No cóż Maxwell, próbowałeś ale ich nie rozbawiłeś..

[Przemek_07]

Za moich młodych czasów (lata 95) na kartridże do pegaza też mówił się dyskietki.
Nikt nie słyszał o nazwie kartridż.

[Zylok]

na kartridże do pegaza też mówił się dyskietki.
Nikt nie słyszał o nazwie kartridż.

Za moich też. Nikt nie mówił"kartidż", tylko dyskietki albo gry na pegazusa.

[Pegasus Master 2]

na kartridże do pegaza też mówił się dyskietki.
Nikt nie słyszał o nazwie kartridż.

Za moich też. Nikt nie mówił"kartidż", tylko dyskietki albo gry na pegazusa.

a ja mówie cart :F

i po co te nabijanie się? koleżanka zalogowała się ostatnio 6 września...
a nam tu się robi maszynka do nabijania postów...

[Buu]

Cart brzmi bardziej profesjonalnie. Dyskietka to się kojarzy z plastikową płytką którą się wkłada do flopy drive'a. W przypadku pegasusa jest to konektor. A że zasada wkładania jest analogiczna do dyskietki komputerowej. Dlatego większość ludzi nazywa carty/kartridże po prostu dyskietkami. I każdy wie o co chodzi.

Maxwell chciał zrobić fajny kawał z tą dyskietką ale nikt nie wyczuł klimatu. Sorri Max- NO BONUS.