Hehe Bodzio masz rację nikt nie wspomniał o SMB, ale pewnie dlatego bo zakończenie nikogo nie rzuciło na kolana
Ja najmilej wspominam zakończenia w Ninja Turtes II i III, jako dzieciak długo patrzyłem się w ekran telewizora i czekałem do samego końca a jako, że wtedy byłem wielkim fanem kreskówki i filmów o Turtlesach to czułem coś w rodzaju uniesienia jak zobaczyłem, że udało mi się ukończyć grę o moich ulubionych bohaterach
w II zakończenie było nudne (to z zeppelinem i wielkim telewizorem) ale za to zakończenie w III bylo dla mnie super; cut-scenka jak żółwie przybijają sobie piątkę a później napisy końcowe i fragmenty z gry w których się wcześniej brało udział, które zatrzymywały się w różnych ciekawych pozycjach bohaterów na czarno biały obraz - no coś pięknego
hehe ale się rozpisałem :F