Odkopuję temat. Wiem, że to nie forum znawców telefonów, ale skoro jest taki temat to niezaszkodzi zapytać. Cóż, moja N73 po 5ciu latach zaczyna powoli odmawiać posłuszeństwa. Złożyłem o dofinansowanie na nowy telefon, lecz niedostałem takowego, ale w październiku będę mógł podejść do tematu drugi raz. Chce sobie wziąć Nokię E52, ale o co mi chodzi. Do czasu przyznania nowego telefonu oile drugi raz już będę miał tą szansę, to musze jakoś funkcjonować na starej Nokii. Ok luz fajnie, byłem w hurtowni, wymieniłem obudowę, włożyyłem nowiutką oryginalną baterię, wymieniłem wszystkie głośniki i mega git, poczułem się jakbym miał nową tą Nokię, bo wszystko elegancko działa ale al, zaczął się problem, bo telefon świruje z smsami. Ta nokia ma ok 40 mb wewnętrznej pamięci. Problem polega na tym, że jak ktoś wysyła mi smsa to gdy chce odpisać po przez opcję odpowiedz to nie da rady tego zrobić, bo krzyczy mi, że brak pamięci jest, tylko to jest bardzo ciekawe bo mam na telefonie wolnej pamięci 31 mb, a jak odpisuje normalnie nie po przez opcję odpowiedz to już wysyła się ta wiadomość, a w skrzynce niezapisuje wiadomości, zawsze usuwam czyli jest pusta, albo też jest tak, że piszę smsa do kogoś to niewysyła mi od razu, tylko musze potem jeszcze raz zaglądać do skrzynki nadawczej i wysyłać ją drugi raz, bo ona jakby sie tam zatrzymuje heh. Kiedyś takich problemów nie miałem zupełnie i sam nie wiem co z tym telefonem jest. A jak wyłączę i włączę telefon, to wszystko jest wporządku, ale tylko przez jakiś czas, potem sytuacja sie powtarza. Czego to wina? Softa, co mogłoby się tam uszkodzić? Może już tak ze starości świruje?