Czy sporo? Strzelam, że 12-13V, skoro w konsoli napięcie i tak jest stabilizowane do 5V to wystarczy dać 7805 który sobie radzi z napięciami nawet rzędu 30V. W razie czego zamontuję mały radiatorek.
Pewnie że mógłbym kupić za 2 dyszki dobry zasilacz i nie robić sobie kłopotu, tyle że to i tak drogo w stosunku do konsoli którą dostanę za paczkę delicji pomarańczowych. Wolę w takim razie sam sobie za półdarmo pogrzebać (bo większość części mam, resztę dokupię za grosze) i prawdopodobnie będzie to działało równie dobrze, a jeśli nawet coś popsuję, to nie ma za bardzo czego żałować.
Poza tym nie jestem pewien czy to dobrze, że ta rozmowa schodzi na jakieś filozoficzne tory.