pod tym linkiem znajduje się filmik, na którym jest 100 gier z pegazusa i jakby ktoś miał chwilkę na jego obejrzenie to interesują mnie nazwy gier (nie trzeba linków), znajdujących się w czasie:
Ja tez uważam, że IX jest lepsza od VII, ale tylko ze względu na klimat... Za bardzo mi sci-fi zalatuje Ale żadna z tych dwóch nie jest moją ulubioną częścią... IV rządzi
ed. II ma faktycznie pogięty system lvl... Ale pomijając ten fakt, była całkiem ciekawa...
Ja już na państwowej edukacji się zawiodłem, dlatego idę do prywatnego liceum... Czy będzie lepiej to wam powiem po pierwszym okresie (w ciągu roku mam 4 okresy i po każdym wracam do domu na coś w stylu ferii)...
Podstawówkę wspominam miło z gimnazjum już gorzej. Niby klasa fajna, ale odkąd nowa dyrcia przylazła do naszej szkoły to nie ma życia, takiej Baby Jagi to nawet Jaś i Małgosia nie widzieli... Ale mniejsza z tym, teraz idę do prywatnej szkoły i modlę się, żeby tam było lepiej, bo po gimnazjum mam szkołę w głębokim poważaniu...
Więc tak, kiedyś zastanawiałem się nad tytułem pewnej gry... Niewiele pamiętam, bo byłem wtedy naprawdę mały, a w dodatku grę widziałem przez ułamek sekundy u kumpla...
Pamiętam, że chodziło się małym chłopcem i walczyło z potworami, niektóry stworki dało się karmić cukierkami i wtedy przyłączały się do Ciebie. Tło gry było raczej ciemne i mroczne.